czwartek, 31 grudnia 2015

FILCOWA TORBA...krok po kroku cz. 4

część trzecia - ozdabianie uszu :) - tutaj:)
5. zszywanie i ozdabianie klapki

składamy nasza klapkę

  i przeszywamy w wzdłuż boków (tyle ile składaliśmy)

ustawienia mojego łucznika do tego przeszycia :
 i już z obu stron :)


 ozdabiamy :)
potrzebujemy:
gruba igła / igła do filcu
włóczka
szydło

możemy do ozdobnego szycia zrobić dziury szydełkiem, podobnie jak przy robieniu uszu, ale jeśli igłe mamy porzadna nie będzie to potrzebne...chyba ze chcemy mieć idealne odległości :)



nawlekamy igłę, podwójna nitka, supełek :)

o


 i obszywamy całą klapkę dookoła, w taki sposób : :)




:)

środa, 30 grudnia 2015

FILCOWA TORBA...krok po kroku cz.3

część druga montowanie:) zapięcia  - tutaj

4. Ozdabiamy uszy

potrzebujemy: szydło/ bardzo grubą igłę, szydełko, włóczkę



ozdabiamy rączki torby
wokoło rączek robimy dziury szydłem/igłą, w równych około 1,5 - 2 cm odstępach, w takich samych odległościach od krawędzi
następnie w każda powstałą dziurę będziemy robić po 3 półsłupki

pracujemy na stronie prawej

 przekładamy szydełko przez dziurę


i wyciągamy nitkę
 
przerabiamy przez nitkę znajdującą się po drugiej stronie filcu


i robimy dwa kolejne półsłupki w tą samą dziurkę




w kolejną dziurkę robimy ponownie 3 półsłupki


 a nitkę krótszą, której nie przerabiamy schowamy po lewej stronie

 podobnie postępujemy dookoła
 pomiędzy grupami słupków nie robimy oczka łańcuszka
wbijamy szydełko w kolejną dziurkę
wyciągamy nitkę



 i przerabiamy przez nitkę, która znajduje się po drugiej stronie filcu :)
i mamy półsłupek
 i drugi :)




 i tak dalej :)












20 MIESIECY Z INTERFERONEM

Bez dodatkowych atrakcji około sm-owych przemknęliśmy przez kolejny miesiąc...

Chociaż zapalenie gardła przez miesiąc z tygodniową przerwą może można, albo powinno zaliczyć się do takich atrakcji :)

Pogoda zdrowemu nie sprzyja, a co dopiero takim co nie dość że odporność nie taka jak być powinna, to jeszcze ją sobie osłabiają zastrzykami :)

Pozdrawiam wszystkich, których, nie wymrożone zarazki, wirusy i inne bakterie dopaść zdołały:)

Teraz przez chwilkę będzie lepiej :))

poniedziałek, 28 grudnia 2015

FILCOWA TORBA...krok po kroku :) cz. 1


Jak uszyć torbę z filcu

Wykrajanie filcu

Od dziś przez kilka dni szyć będziemy torbę :)
Chętnych zapraszam wspólnie do maszyny, szydła i szydełka :) Tym ostatnim, za kilka dni wykonamy szydełkowe aplikacje.

czwartek, 26 listopada 2015

Puree dyniowe :) i pestki :)


Puree :)
Potrzebujemy umytej, suchej dyni...



którą przekrawamy na pół...
pestki na pestki z dyni odkładamy do talerza... zaraz do nich wrócimy :)
następnie połówki dyni znów na pół kroimy i jeszcze raz :) ...



i układamy na blaszce do pieczenia...nie róbmy sobie problemu, jak oczywiście ja i użyjmy papieru :)


...wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200 st. C, pieczemy godzinę...
Jeśli mam dynie hokkaido piekę ją w 180 st. C około 50 min do godziny :)


upieczona wygląda tak, czyli śliczna pomarańczowa w środku i czarnawa miejscami skórka:)


upieczoną dynię wyciągamy z piekarnika i czekamy aż ostygnie



... dobieramy się do miąższu... taka "chrupiąca" skórka bardzo łatwo odchodzi:) momentami możemy pomagać sobie łyżka :)
skórka do kosza. miąższ do pojemnika, miski, w którym go zblenderujemy



no i blender...



no i gotowe :)





no to pestki ;/

po pierwsze, jak mieliśmy hokkaido, to pestek nie ususzymy :)
ususzymy znaczy, ja ususzyłam, ale musiałam na mąkę później przerobić :)
takie są nieobieralne po wysuszeniu :) ale pyszne ;/

po drugie, suszenie pestek to zajęcie dla wytrwałych :)

po trzecie, najmniej w odławianiu pestek z miąższu problemu sprawia dynia makaronowa

jak nie mieliśmy dyni hokkaido, to pestki mamy na talerzu:) wraz z miąższem :)



zadaniem teraz jest oddzielenie... maku od popiołu... nie no, aż tak źle nie będzie...ale jakby było to i też źle by nie było:) do północy przynajmniej :)

...pestek od miąższu, przekładając te pierwsze na sito i starając się jak najmniej tego drugiego zostawić przy pestce :) czyt. najlepiej w ogóle


pestki płuczemy (partiami) pod bieżącą wodą...potem suszymy ręcznikiem papierowym, przy okazji dokładnie wyzbywając się resztek miąższu...
papieru schodzi dużo...polecam ten "tańszy" - nie, że gorszy ;>, ale cieńszy

przekładamy gotowe na blachę wyłożoną papierem


 i suszymy, w 100 st. C około 30 - 40 minut


i mamy
:)

poniedziałek, 16 listopada 2015

poniedziałek, 9 listopada 2015

19 MIESIĘCY Z INTERFERONEM

Na oddziale byłam, wyniki rezonansu odebrałam i w ogóle jestem zdrowa jak ryba...:)
A tak serio :)
 "[...]stwierdza się cechy niewielkiej regresji w postaci zmniejszenia się ogniska demielinizacji widocznego uprzednio w istocie białej płata skroniowego prawego. [...]"
dobrze...
...ale... :) *

A tak poza tym jestem chorą:) ponownie włączoną do programu leczenia interferonem... po przerwie :/


* bo, ale co...
bo jak pół roku temu usłyszałam przy pojawieniu się nowych zmian... to dlatego, że laser, że cień...tu sobie można (niewiele więcej) przeczytać :)
...to zastanawiam się, dlaczego mam się cieszyć (jak lekarz :) ) z niewielkiej regresji.
...zapewne dlatego, że lekarz chciałby, żeby pacjent czuł się...lepiej:)

Cieszyć się to my, nie nas :) wobec tego raduje się tym, że poronienie drugie nie zostawiło żadnych dla mnie namacalnych śladów, jak pierwsze... i wierzę, że jest to zapowiedź tego, że za trzecim razem będzie, lepiej niż dobrze:)

Teraz kończę, bo smażę dyniowe naleśniki i... kilka już ucierpiało :)

wtorek, 27 października 2015

Podstawka / podkładka pod kubek, szklankę, filiżankę :) ... krok po kroku

Nie wszyscy czytamy schematy

podstawka pod kubek

więc :) (nie zaczyna się zdania od więc - ale to inna dłuższa historia, może na końcu :) )
więc, więc jak krok po kroku uczynić podstawkę pod kubek, czy mini serwetkę

potrzebujemy:

"materiał" z którego chcemy zrobić podstawki ( na potrzeby pokazania jak zrobić używam włóczki, ale fajne podkładki wychodzą ze sznurka (np. szpagatu - do kupienia w sklepie budowlanym, ogrodniczym :)
i
szydełka
i chwilki dosłownie czasu :)
 1. rozpoczynamy robótkę i robimy łańcuszek (5 oczek)


2. łączymy robótkę w kółeczko, z pierwszym oczkiem łańcuszka

3. robimy 3 oczka łańcusza

4. a następnie 17 słupków (w środek kółeczka, w sumie będziemy mieli 18 słupków)


5. łączymy oczkiem ścisłym ostatni słupek z "pierwszym"

6. robimy 3 oczka łańcuszka

 7. i słupek w najbliższą przerwę pomiędzy słupkami poprzedniego rzędu

8. robimy dwa oczka łańcuszka

9. robimy 2 słupki w kolejne przerwy pomiędzy słupkami poprzedniego rzędu

10. i w taki sposób dookoła (w sumie będziemy mieli 9 par słupków) na końcu 2 oczka łańcuszka

11. i łączymy z pierwszym "słupkiem"
nie mogłam się powstrzymać... tak bardzo lubię połączenie takiej fuksji z takim turkusem...że musiałam paluchy swe umieścić choć raz :)

 12. na schemacie tego nie ma, ale ja chce, żeby było dobrze, więc: oczkami ścisłymi przechodzimy do przerwy pomiędzy dwoma parami słupków

13. robimy 3 oczka łańcuszka

14. następnie słupek (w przerwę pomiędzy dwoma parami słupków :) )

15. robimy 2 oczka łańcuszka

16. następnie 2 słupki wciąż w przerwę pomiędzy dwoma parami słupków z poprzedniego rzędu

17. podobnie w kolejna przerwę - 2 słupki, 2 oczka- 2 słupki

18. i tak w okóło

19. łączymy z pierwszym "słupkiem" oczkiem ścisłym

20. 1 oczko łańcuszka
 21. 8 słupków w przestrzeń pomiędzy parami słupków poprzedniego rzędu ( w miejsce 2 oczek łańcuszka poprzedniego rzędu )

22. oczko ścisłe w przestrzeń pomiędzy parami słupków
 23. 8 słupków w przestrzeń pomiędzy parami słupków poprzedniego rzędu ( w miejsce 2 oczek łańcuszka poprzedniego rzędu ) i oczko ścisłe w przestrzeń pomiędzy parami słupków

24. i tak samo w około

25. robimy ostatnie oczko ścisłe - i zakańczamy:)

:)