wtorek, 30 października 2018

czwartek, 25 października 2018

Czerstwy chleb, jak wykorzystać

Tarta z czerstwego pieczywa...


czerstwe pieczywo, pieczywo, domowy chleb

...z cukinią i mozzarellą pojawi się na końcu, w przepisie, a póki co zastanówmy się, co najczęściej robimy z suchym, niedzisiejszym chlebem, bułkami i innymi rogalami, których czas przeminął ;)


poniedziałek, 22 października 2018

Pieczona pierś z indyka, w ziołach

pieczona pierś z indykaWspominałam Wam, że poza tym co się działo u nas w czasie urlopu napiszę słów parę o tym, co się u nas jeszcze w tamtym okresie wydarzyło. Wprawdzie Ci z Was, którzy poznali poznanego przeze mnie starszego Pana wiedzą...dziś ma być o solidnie okrągłej rocznicy ślubu naszego kulinarnie :)

czwartek, 18 października 2018

54 miesiące leczenia

11 miesięcy z Tecfiderą


Skotniki Kraków
Takimi wiejskimi zakamarkami sobie idę...

Muszę szybko pisać, bo znów gdzieś mi ucieknie październikowy wpis :) 

wtorek, 16 października 2018

Dynia duszona z bakłażanem


Dynia wytrawna. Dynia piżmowa duszona z bakłażanem i ziołami.

Słodko, ostro z kwaśną nutą


Przepyszne, sezonowe i proste jesienne danie. Słodycz dyni, ostrość papryki i kwasota pomidorów. Będą Państwo zadowoleni ;) zapraszam po szczegóły :)

czwartek, 11 października 2018

Koperta...

Koperta, czyli słów kilka o elegancji pewnego pokolenia. 




Po powrocie z urlopu, miałam przewidzianą rehabilitację. Różne są ośrodki, takiej mniej, lub bardziej specjalistyczne. Ten do, którego chodziłam był mniej i nie chodzi o jakość zabiegów, tylko o profil ogólnoustrojowy oferowanych usług.
Jak się domyślacie, albo nie ;) średnia wieku, wysoko wyżej niż moje lata osobiste. Głownie niedomagające biodra, kolana i inne krzyże.

wtorek, 2 października 2018

Bunkrów nie ma...

...ale i tak jest...inaczej ;)



W ostatnich latach kierunek naszych wakacyjnych wyjazdów znany (nam samym☺) nie był prawie do końca. I w tym roku przytrafiło się ;) podobnie.

Rozpoczęliśmy naszą podróż z domu rodziców, bo wiadomo, że do niewiadomokąd ☺ od nich najbliżej :)

Jeżeli wyjeżdżamy na Bałkany, a latem zawsze zmierzamy tam właśnie :) to kierujemy się jednym kryterium wyboru idealnego miejsca - pogodą.

Dziwnie brzmi myślenie o aurze jadąc na południe Europy latem? Otóż nie:) już któryś rok, w terminie naszego wyjazdu północne Bałkany w deszczu.
Kryterium wstępnie kilka państw wyeliminowało, a z reszty podobała nam się, Albania i Grecja :)
Kiedy podjęta została ostateczna decyzja...w Macedonii.
_________________________________________________
 ...już chyba zrobiło się wystarczająco zimno, żeby sobie przypomnieć ciepłe tygodnie, nie tylko z przed kilku tygodni ;)
Zapraszam :)