niedziela, 30 czerwca 2019

Tort Las Gandalfa

Tort inspirowany ciastem Leśny Mech, ze szpiunakiem, kremem z mascarpone i lemon curd





















Dlaczego tort Gandalfa, to się na końcu przekonacie, a rozpisywać bardziej się nie zamierzam, bo tort jest tak pyszny, tak efektowny, tak łatwy w przygotowaniu za razem, że spieszno mi się nim z Wami podzielić ;)

Zapraszam na Tort..do lasu Gandalfa:)

piątek, 28 czerwca 2019

Prosty przepis na tatar ze śledzi

Tatar ze śledzi z olejem lnianym i pietruszką


Ja wiem, że początek, bo początek, ale jednak lata i to takiego bardziej południowoeuropejskiego niż tamże właśnie, więc niekoniecznie śledzie z olejem lnianym proponować Wam powinnam, ale...

środa, 26 czerwca 2019

Zupa krem z młodej kapusty z rukolą

Krem z kapusty i rukoli w Thermomixie


Oczywiście nie jest niezbędny, tak waleczny robot kuchenny, jednak ułatwia bardzo i przy tej zupie mam wrażenie w szczególności. Blender dobry też wystarczy, dla tych wszystkich z Was to informacja, którzy T. nie mają, a kapustę młodą z rukolą w formie kremu zapragnęli zjeść ☺

poniedziałek, 24 czerwca 2019

Sałatka z mango i zielonymi oliwkami

Prosta, pyszna, w kolorach lata ;) sałatka


Mango...dzisiejszy bohater. Nie jestem fanką owoców egzotycznych, ale dla mango robię wyjątek ;) I wcale nie dla jego właściwościowi zdrowotnych, których jak się okazuje ma  krocie, ale dla smaku :)
Że mango jest pyszne już wiemy :) Że mango jest zdrowe...też, a jak bardzo ?
Po pierwsze witaminy, między innymi te, które lubię najbardziej ;) różne B. Po drugie minerały...przy sterydoterapii najfajniejsze to magnez i potas. Do tego jeszcze antyoksydanty, czyli cudownie przy stanach zapalnych. Ma niewiele kalorii, niski indeks glikemiczny i pełno błonnika.
I jeszcze coś od amerykańskich naukowców: mango może hamować rozwój komórek rakowych pewnych nowotworów, oraz może obniżać poziom cukru we krwi, insulinooporność i poziom cholesterolu.

Zapraszam na sałatkę z mango 

sobota, 22 czerwca 2019

Filet z indyka zapiekany z boczkiem

Pieczony filet z indyka z rozmarynem

Dziś przepis bardzo prosty, czyli jak większość ;) A efekt upieczenia fileta z indyka z boczkiem i rozmarynem ... jakby powiedziała moja ciocia ewentualnie pyszny
Zapraszam

czwartek, 20 czerwca 2019

Boże Ciało

Uroczystość Ciała i Krwi Chrystusa...


Strój Lajkonika
https://bit.ly/2MZDDww
Muzeum Krakowa
...wiąże się z nią historia i tradycja Lajkonika - konika zwierzynieckiego.
Sam Lajkonik i pochód z konikiem włóczków jest symbolem zwycięstwa dobra nad złem, pamiątką pokonania Tatarów...
Włóczkowie, flisacy zajmujący się spławianiem drewna, brzasku pewnego uderzyli na rozespany jeszcze obóz tatarski. Wróg szans nie miał w przemyślnym ataku włóczków, jak i mieszczan, w owych czasach podobnie atakujących obozujących w podkrakowskich, sobie nieznanych wsiach i lasach, Tatarów.

Jeden z bohaterów napaści, po zwycięstwie przyodział się w strój tatarskiego dowódcy i na niewielkim tatarskim koniku, wjechał do miasta, gdzie z radością ogłaszał radosne wieści ze Zwierzyńca (dziś krakowskiej dzielnicy, wówczas podkrakowskiej wioski).

Jedna z powtarzanych legend mówi, że walecznością krakowscy włóczkowie wykazali się własnie w święto Bożego Ciała, kiedy to Tatarzy najechali podkrakowski Zwierzyniec właśnie podczas uroczystej procesji.

Lajkonik został w krakowskiej historii. Każdego roku wyrusza wraz ze swoim orszakiem (który tworzą tatarzy, flisacy i muzykanci  - Mlaskoci) ze Zwierzyńca...po drodze zagląda do przydrożnych (kiedyś moglibyśmy napisać podrzędnych) restauracji, sklepów, czy na bazar, gdzie sowicie częstowany jadłem dociera do włodarza miasta, u którego za haracz i wino, ewentualnie ;) w pokoju i bez grabieży po wykonaniu lajkonikowego tańca, wznosząc toast za pomyślność mieszkańców i miasta wraca na Zwierzyniec.

Z ważnych ciekawostek. Lajkonikowa tradycja pięć lat temu została wpisana na listę krajową niematerialnego dziedzictwa kulturowego.

A co konik włóczków ma wspólnego z dzisiejszym świętem, poza drugą wspomnianą legendą :) ? Pochód Lajkonika dawniej odbywał się w tym dniu, w takim momencie, aby orszak Lajkonika wkroczył na Rynek Krakowski, po zakończeniu uroczystości kościelnych i procesji, a dziś odbywa się w oktawie Bożego Ciała.

wtorek, 18 czerwca 2019

62 miesiące

Pół roku bez leków na SM

... kolejny miesiąc ze sterydami


Wiecie o czym zapomniałam najważniejszym napisać będąc jeszcze wciąż na bieżąco z operacją usunięcia zaćmy? Najważniejszego☺ Ja pierwszy raz od mam wrażenie zawsze zobaczyłam kolory...kolorowe kolory, zielone zielenie, różowe róże, wszystko intensywne i przepiękne.

A z ostatnio miesięcznej codzienności, to i tak zaćmą żyję ;) albo tym co z nią związało się. Na przykład soczewki, sterydy i niech będzie jeszcze samopoczucie ;)

niedziela, 16 czerwca 2019

Spaghetti ze szparagami

Makaron a' la carbonara ☻ ze szparagami


O szparagach tak troszkę więcej już Wam pisałam, dlatego dziś zapraszam wprost po przepis na makaron spaghetti ze szparagami, szynką i sosem a'la carbonara.

piątek, 14 czerwca 2019

Czy mój kot jest mopsem

Usłyszałam, że mopsy...takie psy...są psami dla osób potrzebujących terapii :) Dla tych nie czujących się zauważanymi przede wszystkim. I teraz mniej więcej napiszę to co pewna sympatyczna właścicielka psa tej dziwnej rasy powiedziała :) (Pani opowiadała z perspektywy swojej, ja na moment stanę się mopsem☺)

Idziesz do kuchni...fajnie idę z Tobą, do łazienki...okej też się przejdę...idziemy spać, no to hop i super...po co Ty w nocy do tej łazienki idziesz nie wiem , ale też fajnie. 

I tak, ale jeszcze bardziej postępuje mój kot :) a w dodatku namiętnie gada...spojrzę na niego gada, nie spojrzę gada, idę do szafy, a on jednak mimo wszystko chciał się zdrzemnąć gada ziewając i to jest ta jedyna chwila, kiedy za mną nie idzie :)
Bo wiecie koty podobno po siedemnaście godzin dziennie, na dobę znaczy, śpią...mój nie.

A mopsy...

...specjalnie w liczbie mnogiej, bo w pojedynczej wpisać w wyszukiwarkę, to od razu mapa z odpowiednimi ośrodkami wyskakuje.
Pieski takie ważą średnio dwa razy więcej niż mój kot, ale niekoniecznie dużo więcej od równie rozkosznego ;) jak mój kota mamy.

Skąd się wziął mops...mopsy znaczy...

...z Chin. A w Chinach? Z Cesarskiego Dworu, na którym "specjaliści" tworzyli taką i podobne miniaturowe rasy przez wieki...
Rozumiem, że są ludzie, którym mopsy, mopsiki się podobają :) ale dla psów tych nie podobanie się właścicielowi jest najważniejsze, a dobry Pan, który będzie wiedział, że ja mops, takie stworzone i skrzywdzone przez człowieka stworzenie, potrzebuję opieki od pierwszego dnia życia.
Mopsy mają zdrowotne problemy...ze wszystkim. Ze względu na specyficzną mordkę, która jest i spłaszczona i skrócona nierzadko mają problemy z oddychaniem. Budowa ciałka małego, lecz proporcjonalnie dużego psiaka sprzyja urazom kręgosłupa, czy u większości problemów ze stawami biodrowymi. Mopsiki chorują na serce i niezaopiekowanie z łatwością mogą wyhodować grzybka, w tych "uroczych" fałdkach...

Najpiękniej dla mopsów byłoby, skoro już są, trafiać w ręce osób, które nie pokochały mopsa ze względu na jakieś "piękne" jego zdjęcie w internecie, ale właśnie w związku z jego ułomnością, bo to może dać szansę psu na dobre życie.

Teraz jest chyba moda na te psy wrażenie mam i mam nadzieję, ze nie będzie jak z psami rasy Husky, jakieś 10 - 15 lat temu...też były modne...i piękne... Byłyśmy niecałe 10 lat temu z mamą w schronisku dla zwierząt i wiecie jakich psów było najwięcej...Husky.


Ale no tak...rasa ta - mops - jest psem do towarzystwa, do towarzystwa i do towarzystwa, więc, czy dziwniejszym jest pies z Panią do łazienki nocną porą spacerujący, czy też kot ;)

Dobrego weekendu :)

środa, 12 czerwca 2019

Truskawkowy sernik z truskawkowym musem na zimno

Sernik, serowiec bez pieczenia, na zimno i truskawkowo ;)


Mój sernik powstawał chwilę i z wykorzystaniem tego co wykorzystać mogłam i miałam :) Na przykład spód jest kokosowy...a całość jak orzeźwiający deser...czy tylko dlatego, że na zimno ;) z niedużą ilością cukru, czy może dzięki dodatkowi jogurtu naturalnego :)
Ja myślę, ze jednak to po prostu przez wszechobecne truskawki ;)

poniedziałek, 10 czerwca 2019

Owsianka bez gotowania, czyli musli doktora Birchera

Musli - owsianka rodem ze Szwajcarii

Ulubione śniadanie w wersji letniej, na upały i bez gotowania ;)






Coś na taką pogodę :) Bo owsiankę lubimy, a jak w perspektywie już poranek upalny, to niekoniecznie mamy potrzebę zbyt długo przebywać nad gotującym się mlekiem, a tym bardziej, w kolejnej kolejności ;) pałaszować gorące.
Dlatego na dziś mam dla Was zimną owsiankę i w dodatku sama się zrobi ;) na bazie receptury doktora Birchera

sobota, 8 czerwca 2019

Jajka sadzone... na szpinaku

Szpinakowa szakszuka ;)


Szakszuka to danie kuchni tunezyjskiej (praktykowane nie tylko w Tunezji, ale na całym Bliskim Wschodzie ☻) i są w nim owszem jajka, ale bazą w oryginale są pomidory. Ja dziś zrobiłam wariację i mamy bałagan szpinakowy.
A szakszuka w oryginale tutaj ;)

czwartek, 6 czerwca 2019

Moczenie nasion, strąków i orzechów

Dlaczego warto moczyć nasiona, strąki i orzechy 


Że moczymy fasolę, ciecierzycę, czy inny groch, nikogo nie dziwi, nawet zboża nam się zdarza, ale orzechy? Podobno podobnie należy postępować i z nimi, z podobno wyjątkami pod postaciową brazylijską, piniową, pistacjową i orzechów makadamia.

wtorek, 4 czerwca 2019

Cukierki na 4 czerwca ;)

4 czerwca


Domowe mleko skondensowane 
Od 2013 roku Dzień Wolności i Praw Obywatelskich, ale wydaje mi się, że niewielu z nas w taki sposób odpowiedziałoby na pytanie co się dzieje w kalendarzu 4 czerwca...
...dla Polaków jest to data symbol, dzień upadku komunizmu w Polsce. Oczywiście nie tak dawno utworzone święto to wydarzenie ma właśnie upamiętniać, jednak wciąż nie jest dorosłe pokolenie, mam wrażenie, które obudzone w nocy, nie odpowiedziałoby, że 4 czerwca 1989 roku odbyły się pierwsze po II wojnie światowej częściowo wolne wybory, a w ich wyniku skończył się w Polsce komunizm...bez względu, czy braliśmy w tym udział, czy znamy z historii.

A ja Wam zaproponuję smakołyk znany jako taki z PRL - u, ale, żeby nie było po roku 1989 w ogóle nie stracił na popularności :)

Zapraszam na cukierki ;)

niedziela, 2 czerwca 2019

Rzekomosoczewkowość

Operacja zaćmy



I już po wszystkim...albo jeszcze dużo przede mną :)
Jak pamiętacie, tej operacji, co to ją okuliści z zamkniętymi oczami wykonują, bałam się dosłownie panicznie.
Najbardziej dramatycznie było w dwóch momentach, jak dostałam telefon o wyznaczonym nowym terminie :) i w kolejce do przyjęcia do szpitala:) na operację usunięcia zaćmy.  Jak dziecko we łzach :)