Nugat - to takie coś co jest pyszne i czemu nie można się oprzeć...
Co potrzebujemy:
3 białka
120 g miodu
180g cukru
i dodatki (w moich szafkach tym razem pałętał się kawałek gorzkiej czekolady i żurawina)
wafle
Co robimy:
Do garnka przekładamy / przelewamy miód i cukier ... rozpuszczamy na wolnym ogniuDo drugiego garnka wlewamy wodę ... będziemy ubijać na parze białka
No to do miski białka, nad kąpiel i ubijamy... kąpiel to na takim średnim ogniu, nie można przegiąć :)
Gdy białka będą porządnie ubite zmniejszamy obroty miksera, powoli strumyczkiem wlewamy gorący miód rozpuszczony z cukrem (albo na odwrót :) ) ciągle ubijając...
jak całość przelejemy zdejmujemy garnek z palnika i ubijamy dalej... za jakąś chwilę wyciągamy miskę z nad kąpieli i ubijamy dalej...do wystygnięcia naszego nugatu :)
tylko nie sprawdzamy zbyt często czy już chłodny...bo nie będzie czego wsadzić w wafle :)
Jak skończymy wrzucamy dodatki, jak dla mnie czekolada z żurawiną (jak to mi wyszło tym razem ;> ) niepowtarzalna kombinacja...
... przeważnie robiłam z pokrojonymi orzechami różnej maści...
Wrzuciliśmy.. łyżką mieszamy
Wykładamy masę na wafel [uwaga: jest klejąco :) ]*, przykrywamy drugim... owijamy folią, żeby lodówkowe zapachy nam się nie przyczepiły ... i chociaż na godzinkę do zimnego...
Wyciągamy, kroimy i... znika :)
Ale Wam życzę smacznego :)
Jeszce nigdy nie jadłam nugatu! :)
OdpowiedzUsuńJa jak pierwszy raz zrobiłam...to potem dogadzałam sobie koglem moglem :) albo kruchym ciastem...żeby mieć dużo białek na dużo nugatu 😉 jest pysznie 😉
UsuńO matko, a już nie miałam mieć ochoty na słodycze! Wygląda przepysznie.
OdpowiedzUsuńA jak smakuje 😃
UsuńJest przepysznie i zawsze ma się ochotę na takie słodkie 😉
Ciekawa inspiracja - pewnie skorzystam, ale trochę zmodyfikuje przepis na własne potrzeby i potrzeby pacjentek ...
OdpowiedzUsuńJak skorzystasz i zmodyfikujesz podziel się rezultatem...
OdpowiedzUsuńTu mamy przepysznie a jakby jeszcze było przezdrowo 😄