KLASYCZNE KLUSKI ŚLĄSKIE
Jako rodowita Ślązaczka, która już większość życia mieszka w Krakowie (w sumie po połowie dziadków Krakowianka :) ), oddam w Wasze ręce kluski śląskie :)Co potrzebujemy:
ziemniaki ugotowane (ilość dowolna)
mąka ziemniaczana
jajko
dodatkowo:
praska do ziemniaków
łyżeczka masła i łyżeczka soli
Ja kluski śląskie robię z ziemniaków wczorajszych (czasem po prostu zostaną, a czasem, gotuję więcej, żeby "jutro były kluski"). Tak oczywiście być nie musi :) i ziemniaki można ugotować specjalnie na tą okazję :)
Ugotowane ziemniaki
Przeciskamy przez praskę
Delikatnie (bez zbędnego uciskania) wyrównujemy powierzchnię i
dzielimy na cztery części.
Jedną wyciągamy i
wyrównujemy z resztą.
W powstałe miejsce wsypujemy mąkę i
dodajemy jajko.
Łączymy składniki, a następnie
wykładamy na stolnicę/blat i zagniatamy ciasto.
Dzielimy na dwie części i z każdej
robimy waaałek :)
formujemy kulki, w których palcem robimy wgłębienie
Kluski gotujemy w osolonej wodzie, 2-3 minuty od wypłynięcia
Wyciągamy na talerz i dodajemy trochę masła, żeby nam się kluski niepotrzebnie nie posklejały :)
Smacznego :)
Na Śląsku najczęściej z mięsem (niekonieczne z roladą:), ale takie ma być mięso, żeby sos był :) ) Jestem mięsożerna, ale wolę kluski od mięsa, więc śmiało takie z masełkiem i dobrą surówką, jak dla mnie wystarczający obiad :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że jesteście ♥