wtorek, 19 marca 2024

Kasza orkiszowa z kukurydzą zero waste (kaszotto)

 Kasza orkiszowa z kukurydzą i brokułami
















Zdjęcie to już by było zbyt wiele, ale przecież mogę wpisać... coś szybkiego na obiad, jak na przykład dzisiejsza kasza orkiszowa z kukurydzą i brokułem, zero waste

Jak wykorzystać niewykorzystane, tym razem kaszę orkiszową, kukurydzę i brokuły

Wczoraj do obiadu były brokuły i kasza orkiszowa, a na kolację sałatka jarzynowa. Ta ostatnia stała się powodem powstania dzisiejszej kaszy... kaszotto. Dzieci lubią bardzo kukurydzę z puszki, więc nie zużyłam całej, tylko nasypałam im do miseczki. Stety, albo niestety, błyskawicznie się znad niej rozpłynęli zwabieni jakąś zapewne zauważoną zabawką - autem.

W ramach wieczornych porządków do kaszy, której był prawie cały woreczek, dołożyłam opuszczoną kukurydzę (około pół szklanki) i resztki brokułu (które chyba też wzięcia nie miały, bo została połowa dużego okazu) i znalazłam jeszcze jednego obranego ze skóry pomidora. Całość przenocowała w lodówce. 
Następnego dnia, czyli dziś, na oliwie zeszkliłam cebulę pokrojoną w piórka i posoloną, dodałam pokrojonego pomidora, a po chwili kukurydzę. Całość podsmażyłam, dodał kaszę zalałam wodą do przykrycia kaszy, dołożyłam dużo siekanej natki pietruszki, dusiłam, do zredukowania wody. Dodałam łyżkę masła i malutkie różyczki brokułu, popieprzyłam i posoliłam do smaku.

Nawet mąż wziął sobie dokładkę :) 

Smacznego 

2 komentarze:

  1. Lubię kaszę orkiszową. Z chęcią wykorzystam kiedyś ten przepis, bo brzmi smakowicie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Dawno mnie u Ciebie nie było. Przepis ciekawy, ale nie mam dla kogo gotować. Z okazji Wielkanocy życzę zdrowia, pociechy z synów i radości jaką dają. Uściski.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że jesteście ♥