Orange curd, z domowej pomarańczowej skórki
Jakbym w tym czasie miała w domu pomarańcze... to by oszukany nie był:) a tak miałam tylko skórki pomarańczowe :)
W mojej kuchni bardzo często gości LEMON CURD
to jeden z przepisów niewielu, w którym nic nie zmieniam :) do dzisiaj :)
znaczy nie, nadal nic w nim nie zmienię, po prostu na bazie lemon curd powstał taki ubogi orange curd :)
baza podobna:
2 żółtka
2 jajka
łyżka mąki ziemniaczanej
cukier mniej niż w lemon curd, bo skórki pomarańczowe słodkie bardzo są :) (ja dałam 90-100g)
cytryna jedna sok i skórka
skórki pomarańczowe (ja zużyłam pól słoiczka)
oliwa
wykonanie:
skorki kroimy drobniutkowykonanie, jak przy lemon curd, wszystko razem (bez oliwy) mieszamy, pomalutku gotujemy, na koniec dodajemy oliwę
Zdjęcia nie mam :) ale to tylko dlatego, że zaraz krem wykorzystałam, więc w kolejnym poście będzie zdjęcie wykorzystanego orange curd'u :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że jesteście ♥