Tort jogurtowy z kremem z mascarpone w Thermomixie i nie tylko ☻
Dla posiadających złota rada;) W każdym przepisie, w którym należy ubić pianę z białek proponuję zrobić to blenderem, mikserem, czy w każdy inny sposób, który do tego wykorzystujecie najczęściej. Dlaczego nie w Thermomixie? Jeszcze nigdy ta oto maszyna nie ubiła mi piany, na tyle porządnie, żebym mogła uznać ją za wartą brudzenia kielicha, przekładania piany i marnowania czasu :)
Biszkopt jogurtowy:
Przepis na biszkopt pochodzi z książki Thermomix. Słodkie inspiracje. Jeśli posiadacie thermomix, to online wersję znajdziecie na stronie zmiksowane.com .Jeżeli nie posiadacie, to zrobimy tu: :)
Składniki:
3 jajka
125 g masła
180 g cukru
300 g mąki
250 g jogurtu naturalnego
25 g w oryginale migdałowych (u mnie owsianych)
1 łyżeczka sody oczyszczonej
2 łyżeczki proszku
Oddzielamy białka od żółtek. Ucieramy masło z cukrem, a pod koniec dodajemy żółtka ciągle miksując. Dokładamy pozostałe składniki. Mąkę przesiewamy z sodą i proszkiem, a jogurt powinien być w temperaturze pokojowej. Miksujemy na najmniejszych obrotach do połączenia składników, na koniec dokładamy ubite z szczypta soli białka, mieszamy.
Ciasto przekładamy do tortownicy (spód wykładamy papierem rant smarujemy masłem).
Pieczemy około 30 minut w 190 st C
Krem najprostszy na świecie;)
Składniki:
Mascarpone 250 g
dżem gruszkowy 3 - 4 czubate łyżki
Składniki miksujemy ze sobą
Dodatkowo:
gruszki
galaretka (u mnie cytrynowa)
Wystudzony biszkopt przekrawamy na 3 blaty. Krem dzielimy na 3 części. Składamy nasze ciasto jogurtowe smarując każdy blat kremem. Na ostatniej warstwie kremu układamy pokrojone w cienkie plasterki gruszki i całość smarujemy dość grubo tężejącą galaretką.
Nie zużyjemy całej galaretki, więc resztę zjadamy, albo wykorzystujemy w jakimś pysznym deserze, ewentualnie może Wam się spodoba wykorzystać ten przepis, tylko należy zmniejszyć ilość jogurtu (a najlepiej zrobić go od podstaw, można użyć mrożonych owoców, a dzisiejszą galaretkę zjeść ☺)
Smacznego ☺
Świetne składniki idą do torciku, trzeba przetestować przepis :)
OdpowiedzUsuńZachęcam ;) a i samym biszkoptem człowiek uradowany ;)
UsuńO, takie łatwe ciasta to lubię, smak gruszkowy też, więc oblizuję sie, patrząc na fotkę...
OdpowiedzUsuń;)
UsuńFajne cisto. Cy dobrze rozumiem, że blatów nie trzeba nasączać? ;)
OdpowiedzUsuńNie trzeba :) Ciasto jogurtowe samo w sobie jest wilgotne...samo w sobie jest pyszne i w ogóle może się zdarzyć, że się nie doczeka kremu :)
UsuńMniam, mniam!
OdpowiedzUsuń:*
UsuńŚlicznie te gruszki wyglądają :)
OdpowiedzUsuń;)
Usuń