Deser: jogurt naturalny, owoce i galaretka :)
...też był pyszny mimo mojej niespecjalnej miłości do galaretki :)
wstęp:
u mnie galaretka cytrynowa, a owoce maliny (u mnie mrożone) :)
składniki:)
1 galaretka1 szkl jogurtu naturalnego
maliny...hmmm dwie garście :) a tak naprawdę tyle żeby nam na całej powierzchni deseru utknęły :)
co robimy:)
galaretkę rozpuszczamy w szklance gorącej wody (w połowie oryginalnej ilości czyli :) )i czekamy aż wystygnie, tylko niech nam się nie zetnie :)
jogurt wlewamy do miski, mieszamy trzepaczką, dolewamy przestudzoną galaretkę i porządnie mieszamy powyższym urządzeniem kuchennym, a jak nam się chce możemy użyć miksera:)
przelewamy do ładnej miski, w której deser podamy, jeśli będziemy pałaszować w gronie rodzinnym...czyli u mnie całą miskę zjada mąż
albo przelewamy do kilku małych miseczek / kokilek... jeśli nam się goście szykują
na wierzch wrzucamy owoce
i wstawiamy do lodówki, co by nam się deser ściął :)
Smacznego :)
ps. jedna z kolejnych wersji... galaretka ta sama, ale owocki z więcej kolorem :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że jesteście ♥