Pasta z ciecierzycy z tymiankiem
Do tego ogromne ilości błonnika no i białko w ulubionej odmianie wegan.
Co dziś:
pół szklanki pasty tahini
1-2 ząbki czosnku
2 łyżki octu gruszkowego / jabłkowego
świeży tymianek
sól
(woda - ilość do uzyskania odpowiedniej konsystencji pasty)
Ciecierzyca:
We wstępie piszę o ciecierzycy jak najlepiej, dlatego w tym miejscu troszkę o drugiej prawdzie ☻
Każdy z nas choć raz w życiu przekonał się o ciężkostrawności strączków. Za to i wszelkie z tym związane dolegliwości odpowiadają pewne związki, które nie są obojętne naszemu organizmowi, a znajdują się w ciecierzycy. Aby zminimalizować ich toksyczne działanie musimy ciecierzycę porządnie ugotować.
Gotowanie:
Ciecierzycę płuczemy pod bieżącą wodą, następnie zalewamy gorącą wodą i zostawiamy na kilka godzin. Jeżeli jesteśmy młodzi, silni i zdrowi, to w tej samej wodzie gotujemy strączki, jeżeli chorzy, starsi, albo będziemy strączkami karmić dzieci, to gotujemy w nowej wodzie. Ciecierzycę solimy pod koniec gotowania.
Do gotującej ciecierzycy możemy dorzucić cząber, czy majeranek, bo jak wiadomo wspomagają prace układu pokarmowego.
Polecić mogę jeszcze trik medycyny chińskiej, aby przynajmniej na początku gotować warzywa bez przykrycia.
Tahina:
Proponuję zrobić własną ;) Na dzisiejszy hummus potrzebujecie ok 60 g sezamu, patelnię, na której zrumienicie, podprażycie ziarna i blender kielichowy, w którym go zmielicie. Sezam blendujemy dopóki nie zrobi się płynny (około 5 minut)...i to jest właśnie tahina - pasta sezamowa.
Hummus:
Wszystkie składniki musimy zblendować na gładką masę. Jako szczęśliwa posiadaczka (Thermomixu), na średnich obrotach robię to w kilka minut.
Dla ułatwienia najpierw możemy zmiksować ciecierzycę i następnie dodać resztę składników
Pasta z ciecierzycy bez względu na to czy zastosuję się do wszelkich zaleceń dotyczących gotowania nigdy nie okazała się dla mnie ciężkostrawna ;)
A na to może mieć wpływ coś o czym nie pisałam wyżej. Warzyw strączkowych nie powinno łączyć się z mięsem...jak w fasolce po bretońsku, grochówce, dlatego strączki warto komponować z warzywami, albo ziarnami, jak dzisiaj ;)
Dla ułatwienia najpierw możemy zmiksować ciecierzycę i następnie dodać resztę składników
Pasta z ciecierzycy bez względu na to czy zastosuję się do wszelkich zaleceń dotyczących gotowania nigdy nie okazała się dla mnie ciężkostrawna ;)
A na to może mieć wpływ coś o czym nie pisałam wyżej. Warzyw strączkowych nie powinno łączyć się z mięsem...jak w fasolce po bretońsku, grochówce, dlatego strączki warto komponować z warzywami, albo ziarnami, jak dzisiaj ;)
Niestety, strączkowych nie mogę.
OdpowiedzUsuńJa też nie bardzo, ale ciii, żeby brzuch nie usłyszał ;)
Usuńpyszności :)
OdpowiedzUsuń😘
UsuńSmakowicie wygląda
OdpowiedzUsuń😙
UsuńPoproszę tę dawkę magnezu ale już :)
OdpowiedzUsuńPoszperałam trochę w Twoich przepisach, bo szukałam przepisu na sernik na zimno. Znalazłam inne serniki. Może wykorzystam przepis na ten z jagodami.
OdpowiedzUsuńZapraszam ;) Z jagodami jest pyszny nawet dla tych co sernika nie lubią ;) ...jagody działają cuda ;)
Usuń