Matiasy (a'la ☺)
delikatnie zakwaszone domowym octem podane z równie swojskim majonezem ;)
Kwasy omega 3, witaminy E, D i wiele B, magnez, fosfor, czy jod. Te i wiele innych dobroci i tyleż samo pomysłów na przyrządzenie :)
Śledź, w Europie był popularny od...zawsze:) Raczej utożsamiano go z postem. I o ile dzisiaj pojawia się na postnych wieczerzach wigilijnych w wersji de luxe, to w średniowieczu był jednym z niewielu pokarmów, które jeść można było w Wielkim Poście.
Żyje w ławicach, łatwy w poławianiu, zasolony długo utrzymuje świeżość, dzięki czemu pyszny jest i daleko od mórz.
Dziś znów przepis z cyklu jedni uwielbiają inni nie tkną ;)
O śledziku, też z porem, ale w oleju już było [TUTAJ]
Śledź, w Europie był popularny od...zawsze:) Raczej utożsamiano go z postem. I o ile dzisiaj pojawia się na postnych wieczerzach wigilijnych w wersji de luxe, to w średniowieczu był jednym z niewielu pokarmów, które jeść można było w Wielkim Poście.
Żyje w ławicach, łatwy w poławianiu, zasolony długo utrzymuje świeżość, dzięki czemu pyszny jest i daleko od mórz.
Dziś znów przepis z cyklu jedni uwielbiają inni nie tkną ;)
O śledziku, też z porem, ale w oleju już było [TUTAJ]
Co potrzebujemy:
4 - 5 płatów śledziowych wymoczonych w wodzie (kilka godzin)
por ok 10 cm
zalewa octowa
majonez domowy
szczypiorek
Zalewa octowa:
1/2 - 3/4 szklanki octu gruszkowego / jabłkowego*
2 szklanki wody
1 łyżka cukru
2 - 3 liście laurowe
4 - 5 kulek ziela angielskiego
1 łyżeczka ziaren kolendry
*domowy jest mniej octowy od kupnego i dla takiego używamy większej ilości octu
Marynowanie śledzi:
No nie wiem, czy to odpowiednia nazwa dla czynności, które teraz wykonamy ;), bo jednak marynowanie kojarzy się albo z mięsem, rybami, czy warzywami, które po zamarynowaniu upieczemy, udusimy, czy wrzucimy na...grilla;) albo z marynatami słoikowymi, zimowymi, jak marynowane grzybki ;)
Ale w związku z tym, że my tylko nie będziemy cieplnie obrabiać naszych rybek, uznajmy, że to jednak marynowanie ;)
Zalewę zagotowujemy, a następnie studzimy. Wymoczone śledzie kroimy na 1 cm paski. umieszczamy w szklanej misce / słoju. Pora kroimy w cienkie talarki ;) (możemy przelać wrzątkiem, jeśli nie lubimy chrupkości pora) i dokładamy do rybek. Mieszamy i zalewamy zimną zalewą. Zamykamy, zakręcamy i umieszczamy w lodówce na przynajmniej dobę:)
Majonez domowy:
1 jajko
250g oleju rzepakowego
łyżeczka octu gruszkowego / jabłkowego
łyżeczka musztardy
soli na czubku łyżeczki ☺
pieprz do smaku (opcjonalnie)
Ja do zrobienia majonezu używam Thermomixu, ale dla nieposiadających polecam sposób taki: [KLIK] Nie próbowałam, ale słuchy mnie doszły, że naprawdę da się zrobić majonez w kilka sekund ;)
Z mojej strony, bez względu na sposób wykonania, jaki wybierzecie zalecam przez duże "Z" ☺ sparzcie jajko;)
Śledzie w majonezie
Śledzie przelewamy przez sito, odsączamy, przekładamy do miski i łączymy z odpowiednią ilością majonezu :) U mnie na 5 płatów 8 łyżek majonezu (czubatych).
Na koniec dodajemy drobno pokrojony szczypiorek, również w ilości według upodobań :)
Śledzie są przepyszne :)
Polecam i zachęcam do zrobienia domowego majonezu :)
Polecam i zachęcam do zrobienia domowego majonezu :)
Ja śledzie lubię ;) Wiadomo, że zdecydowanie bardziej na przykład chałwę dyniową, ale jak już wytrawnie trzeba to śledzie u mnie w pierwszej...piątce ☺
A Wy z śledziami za pan brat ☺ ?
A Wy z śledziami za pan brat ☺ ?
Śledziki przednie :) bardzo podoba mi się Twoja zalewa, a mianowicie patent na ocet gruszkowy-jabłkowy :) właśnie siedzę potwornie głodna bo godzinę temu usunęłam zęba i mam kwarantannę, a tutaj te śledzie wyskoczyły :D CIUMECZKI <3
OdpowiedzUsuńBasieńko ogromnie przepraszam ;) za wyskakujące nie w porę śledzie ;)
UsuńZnów coś smakowitego...chętnie bym zjadła
OdpowiedzUsuńAnia, znaczy znów śledzie, a zupy ze śledziem jak nie bylo tak nie ma ;)
UsuńŚlinkę mam do pasa, lubię czasami takie przekąski:-) Do tego np. pumpernikiel, mniam!
OdpowiedzUsuńAle mi smaka zrobiłaś ;) na pumpernikiel ;) sto lat nie jadłam...
UsuńKocham ryby, więc takie śledzie zjadłabym z prawdziwą przyjemnością
OdpowiedzUsuńJa chyba właśnie śledzie z ryb najbardziej ;)
UsuńMniam mniam.Choć trochę mnie ten ocet przeraża.Nie można bez niego?
OdpowiedzUsuńTaka ilość octu domowego naprawdę wzbogaca smak całości, dodaje pysznego charakteru :) I nie mają śledzie nic wspólnego z takimi sklepowymi w zalewach octowych :)
UsuńA bez też można...może w oleju np https://goo.gl/Rrtrwn ? ☺ A jeśli z majonezem, np kupnym, to proponuję go "rozcieńczyć" śmietaną, ewentualnie jogurtem ;)