Ryba zapiekana z serem
Jaka rybka? lepiej dość mięsista, uważam, że najlepszy jest dorsz, chociaż u mnie była taka słabsza - mintaj ;) i się sprawdziła i to chyba bardzo, bo mąż pierwszy raz od dawna nie zapytał co to za ryba, tylko ze smakiem zjadł...z dokładkami ;)
Zapraszam na rybę zapiekaną z puree ziemniaczanym i serami.
Składniki:
400 g ziemniaków
400 g filetów rybnych
ser żółty, w ilości do posypania i jak to przy francuskich przepisach ostatnio, najlepszy byłby gruyere, ale przy paluchach z serem, Wam co nieco o alternatywach pisałam ;)
masło - około 2 łyżki
szklanka mleka
sól
oregano
Ziemniaków 400 g obranych gotujemy w osolonej wodzie. Ugotowane odcedzamy, dodajemy łyżkę masła i pół szklanki mleka, blendujemy żyrafą ;)
Filety rybne, możemy przekroić na pół, czy mniejsze, ale duże! kawałki, solimy.
W patelni zagotowujemy resztę mleka, z niecałą połową szklanki wody i gotujemy w nim rybę. Przy mintaju było to 10, może odrobinę więcej minut, przy dorszu będzie około 15, ale nie więcej :)
Naczynie żaroodporne smarujemy masłem. W naczyniu wokoło, przy ścinkach tworzymy ziemniaczany obwód, w środek przekładamy rybę. Na patelni powinno zostać jeszcze mleko, dokładamy łyżeczkę masła, roztapiamy, chwilę razem gotujemy i sosem zalewamy rybę.
Całość posypujemy startym serem, możemy też kawałeczki masła porozkładać po całości, a na koniec posypujemy suszonym oregano.
Zapiekamy około 25 - 30 minut w 180 stopniach.
Smacznego :)
Uwielbiam takie kombinacje, dziekuje za podpowiedź!
OdpowiedzUsuńjotka
Proszę uprzejmie;)
UsuńCiekawe. Z rybami jakoś mi niekoniecznie pod drodze, ale kto wie?
OdpowiedzUsuńPuree tu głównie działa;) więc ryba jakby na drugim planie ;)
UsuńLubię ryby. Może nawet bardziej niż mięso? Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJa chyba...nie wiem, jak jest u mnie:)
UsuńChyba podobny stosunek mam do ryby i mięsa ;)