Polędwiczka wieprzowa pieczona z orzechami
Obiecałam Wam jakiś czas temu drugi przepis z przepisów Kuchni Lidla. Ostatnio polędwiczka wieprzowa była paprykowa, a dziś zapraszam na orzechową wersję polędwiczki ;)
Pracę z polędwiczkami zaczynamy od umycia, pozbycia się ewentualnych tłustych części i pozostawieniu polędwicy w temperaturze pokojowej, na godzinę a nawet dłużej, przed późniejszą obróbką ;)
Marynata
Bardzo czubata łyżka masła orzechowego 100%
3 ząbki czosnku bardzo drobno posiekane
pół łyżeczki soli
łyżeczka pieprzu
2 łyżki oliwy
łyżka posiekanej natki pietruszki
Masło orzechowe najlepiej zrobić samemu miksując w pojemniku blendera orzeszki ziemne, aż do uzyskania konsystencji orzechowego masła, a następnie wymieszać z pozostałymi składnikami marynaty. Moje masło było domowe, a składało się z różnych orzeszków i tak naprawdę chyba najwięcej było włoskich.
Polędwiczki przekładamy do miski z marynatą, obtaczamy i zostawiamy na przynajmniej poł godziny.
Teraz pieczenie ;)
Na papier do pieczenia, albo do naczynia żaroodpornego przekładamy polędwicę i wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na około 5 minut. Po tym czasie mięso wyciągamy i dajemy mu odpocząć, związać soki, a potem zwiększamy temperaturę piekarnika do 210 - 220 stopni i podpiekamy kolejne 5 , albo trochę więcej minut ... do osiągnięcia chrupiącej skórki :)
Wyciągamy, zostawiamy ponownie na parę minut do odpoczęcia i dopiero zabieramy się za krojenie ;)
Smacznego :)
Czytając Twoje posty za każdym razem żałuje, że nie mam drygu i szczególnej chęci do gotowania. Twoje przepisy są proste, a jednocześnie dają poczucie, że potrawa będzie pyszna. Aż ślinka leci. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPomysły warte wypróbowania, tylko apetytu brak...
OdpowiedzUsuńI znowu mam zachciankę na prawdziwe pyszności.
OdpowiedzUsuńPogłaszcz ode mnie maluszka w brzuszku