czwartek, 16 czerwca 2016

Bezglutenowy, orzechowy biszkopt z jabłkami, czyli...

Bezglutenowy, orzechowy biszkopt z jabłkami, czyli...

...siostra pędzi i jak w godzinę biszkopt zrobić, wystudzić (no prawie na zimno) i zjeść:)
A potem zapomnieć obdarować na wynos :(


Zapraszam dalej po szczegóły :)



Co potrzebujemy:

4 duże jajka
0,5 szkl. cukru (u mnie trzcinowy)
1 szkl. "mąki" : czubata łyżka kukurydzianej mąki, łyżka ryżowej, łyżka ziemniaczanej i dopełnić szklankę zmielonymi orzechami włoskimi (około dwóch dużych garści jeszcze niezmielonych obranych :) orzechów )
proszek do pieczenia, soda oczyszczona - po płaściutkiej:) łyżeczce 
jabłka - 6 sztuk niezbyt dużych, lub mniej dużych :)

Co robimy :|)

Jajka ubijamy z cukrem długo i wytrwale, do puszystości :) [W biszkoptach mikser z misą...bezcenny.]
Jeżeli takowy mamy i jaja z cukrem ubijają nam się na najwyższych obrotach, to smarujemy boki tortownicy masłem, spód wykładamy papierem do pieczenia, jabłka myjemy, kroimy w ćwiartki, obieramy, pozbawiamy gniazd nasiennych i jeszcze kroimy raz - dwa , każdą ćwiartkę :)

Jeżeli samomiksującego miksera nie mamy, to najpierw powyższe czynności, a potem wytrwale miksujemy :)

Do masy przesiewamy mąki z proszkiem, a zmielone orzechy przesiać będzie ciężko, więc można nie przesiewać, albo część przesiać/przetrzeć przez sitko.
Całość łyżką, szpatułka delikatnie mieszamy przelewamy do formy, na wierzchu układamy jabłka 
Pieczemy 180 st. C 35 - 40 minut 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, że jesteście ♥