Pokrowiec na termos szydełkiem, czyli czemu Chinki są szczupłe ;)

Pokrowiec na termos z wykorzystaniem resztek włóczek

i
szczupłe Chinki:)

中国 :) 

Zacznijmy od Chinki:) 

Azjaci w całym swoim kształcie są szczupli, bo mają taką budowę...kości. Fakt, że jestem osobą niską i szczupłą (czasem:) ) nie zrobi ze mnie Chinki. 

Swego czasu poznałam kilka dziewczyn z Państwa Środka. Były ciut, albo całkiem ciut, starsze ode mnie i zawsze szczuplejsze.  Nawet "Zosia" okrągła istotka, a i w tym nieduża.

Druga strona medalu to jednak uwarunkowania kulturowe. W cywilizacji zachodu, osoba szczupła, ale wysportowana i o raczej przynajmniej delikatnie zarysowanych mięśniach, to taki "ideał", A w Azji...kobieta idealna jest filigranowa, a na zachętę jeszcze i bladość swych lic podkreśli:)

Jako że post ten jednak o termosie i pokrowcu, to zagłębiać się w geografię trzeciego pod względem wielkości państwa w świecie nie będę. Bo jakbym musiała, to by trzeba powiedzieć o tym, że ludność zachodu Chin, jednak może poszczycić się trochę odmiennymi typami sylwetek, niż ich zachodniochińscy bracia.

Co ma wspolnego termos...

Wszystkie poznane przeze mnie dziewczyny z Chin zawsze miały go przy sobie :) Piły!Ciepłe! na potęgę.
Dla większości z nas Tradycyjna Medycyna Chińska, to taka alternatywna dziedzina lecznictwa, na którą nie rzadko spoglądamy z przymrożeniem oka. Dla Chińczyków codzienność

Nasze babki wiedziały co z ogrodu, łąki, czy lasu przynosić do domu, aby służyło rodzinie, my już niekoniecznie. W Chinach wygląda to zgoła inaczej, tam ludzie w każdym wieku potrafią czerpać z dóbr nie tylko natury, ale i doświadczenia przodków. 

Chińczycy utrzymują zdrowie (a co za tym idzie figurę) podporządkowując się zasadzie konsekwentnego trzymania organizmu w stanie równowagi (energetycznej...). No tak maja, a my o tym pisać nie będziemy...może kiedyś. 

Jedna z zasad takiej stabilności mówi o nie denerwowaniu organizmy wychładzaniem go. Należy jeść i pić produkty rozgrzewające, ogrzewające, neutralne i sporadycznie oziębiające. Jakie to produkty z łatwością w Google znajdziecie:)

To co Wam tu pisze nie jest nawet wstępem do wstępu, żeby pojąć ogrom TMC. 

Chciałam tylko o tym termosie :)

To co w tym termosie było :)?

Rano zielona herbata, z upływem dnia w tłumaczeniu na nasze lura, a pod wieczór, lura z lury - woda:)

Jak tu szczupłym nie być ciągle pijąc :)

Ja bardzo mało pije niestety i nigdy nie zapożyczyłam tego przyzwyczajenia. Ostatnio dopiero wyciągnęłam termos i od kilku dni tak sobie popijam...niestety nie lubię :)

Ale może ciut polubię, bo mój obrzydliwy termos dostał szydełkowe ubranko i teraz już jakoś przyjemniej z niego korzystać:)

Pokrowiec z resztek włoczek

Bardzo szybko i w prosty sposób można go zrobić, wykorzystując przy tym resztki naszych prac wszelkich :)

Włóczek pozostałości. Ja miałam reklamówkę różnokolorowych mini motków. Po termosie wciąż reklamówka...czyli niewiele takich resztek potrzeba.

U mnie 25 oczek łańcuszka połączone w kółko. Nastepnie przerabiamy okrążenia, do uzyskania odpowiedniej wysokości. W pewnym momencie, jeżeli i wasz termos szczupleje, można w rzędzie przerobić dwa oczka razem.

Jednej z włóczek miałam najwięcej, dlatego tez stała się bazowa (błękitna). 

Przerabiałam okrążenie kolorem, okrążenie bazową i tak od dołu do góry :)
Kolorów, nie wymierzałam, nie zastanawiałam się, co jak i kiedy zakończyć:) Jak kolor się kończył doczepiłam kolejny kłębuszek.

Po weekendzie się okaże, czy nowe wdzianko zachęca do picia :)