niedziela, 29 kwietnia 2018
Słodka tarta z malinami, czyli...
piątek, 27 kwietnia 2018
Zielono wciąż 🐟 ☻
Dorsz pieczony ...
z porem, czosnkowym szczypiorem i zieloną czubrycą :)
Czubryca zarówno zielona, jak i czerwona od lat mają swoje miejsce w mojej szufladzie przypraw. Oczywiście, że wyobrażam sobie bez nich kuchnię, tylko po cóż mam tak imaginować :) Samo zdrowie i zadziwiająco pytające spojrzenia "co jest w tej rybie?" ☺ sprawiają, że uwielbiam ich nadużywać ;)
środa, 25 kwietnia 2018
Szybki, prosty, pyszny ☺
poniedziałek, 23 kwietnia 2018
Jestem ☺
Praktykowanie ogrodnictwa ;)

Seniorka rodu, babcia moja odżywa wiosną, jak tylko, może zacząć żyć działką (albo raczej, na działce ☺ )...kopaniem, sianiem, sadzeniem, plewieniem, podlewaniem, przycinaniem, naprawianiem i innymi ogrodniczymi ćwiczeniami :)
Jako, że dla mnie jest mistrzynią w tej dziedzinie postanowiłam przejść szkolenie ☺ Póki co pierwszy etap :)
Ale już jestem i póki co się nigdzie nie wybieram :)
Przywiozłam topinambur, więc coś będziemy myśleć pysznego ;) A poza tym cztery lata leczenia minęło, więc i tu się może troszkę rozpiszę...
Znacie topinambur?
piątek, 13 kwietnia 2018
Pikantna zupa marchewkowa
Pomarańczowy krem z marchewki
Bogactwo witamin, makro i mikroelementów i to nie tylko w wersji prosto z grządki (która nie każdemu żołądkowi odpowiada), ale i po termicznej obróbce :) Oczywiście, że ilości powyższych ulegają zmniejszeniu, ale wierzcie mi, że zupy można zjeść więcej niż surowej bohaterki dnia dzisiejszego :)wtorek, 10 kwietnia 2018
Krucha tarta ze słonecznikowym wnętrzem
piątek, 6 kwietnia 2018
Pesto, pasta i pierogi
Marchewkowe ;)
środa, 4 kwietnia 2018
...i po świętach
Taki czas przed świętami miałam ciężki, niewiele z tego co zaplanowałam zdołałam zrealizować, co i moja niebytność tu potwierdza...
Wprawdzie w kuchni prawie nie zawodziłam, z pod szydełka nawet co nieco wyszło, jednak nie miałam na bieżąco sił się tym wszystkim z Wami dzielić.
Mam nadzieję na szybki powrót do codzienności...
A napomknę Wam tylko tyle, że mazurek, zwany wielkanocną tartą był hitem i był słonecznikowy, a pierogi z marchewką, nieprzeciętnie, niepowtarzalnie, niezwyczajnie niezwykłe :)
Przepisy na dniach mam nadzieję tu się napiszą :)
Wprawdzie w kuchni prawie nie zawodziłam, z pod szydełka nawet co nieco wyszło, jednak nie miałam na bieżąco sił się tym wszystkim z Wami dzielić.
Mam nadzieję na szybki powrót do codzienności...
A napomknę Wam tylko tyle, że mazurek, zwany wielkanocną tartą był hitem i był słonecznikowy, a pierogi z marchewką, nieprzeciętnie, niepowtarzalnie, niezwyczajnie niezwykłe :)
Przepisy na dniach mam nadzieję tu się napiszą :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)