Krem ziemiaczono - porowy
Komosa ryżowa, źródło witamin grupy B, magnezu, czy potasu, w mojej zupie jest dodatkiem ;)Ryż peruwiański, czy quinoa, jak również nazywa się roślinkę (mniej więcej mojego wzrostu ;) ) z Ameryki Południowej, póki co w mojej kuchni nie zagości ;)
Po pierwsze, moje kubki ;) , zdecydowanie bardziej wolą kaszę jęczmienną, która wydaje mi się smakowo najbardziej zbliżona do komosy.
Po drugie, jęczmień jest zdecydowanie bardziej źródłem witamin nie tylko grupy B.
I po trzecie jęczmień uprawia się zdecydowanie bliżej ;) niż komosę.
A całkiem niedaleko w ubiegłym tygodniu sadziłam podstawowe składniki zupy jak dzisiejsza :)
Składniki:
1 por - 250g
ziemniaki 600g
masło klarowane
bulion warzywny ok 1,5 l
dodatkowo, do podania, do wyboru:) komosa ryżowa, kasza jęczmienna, ser, szczypiorek czosnkowy, grzanki
Warzywa, kroimy, ziemniaki w kostkę, pora w krążki podobnej wielkości i podsmażamy na maśle klarowanym.
Zalewamy bulionem i gotujemy do rozgotowania warzyw.
Blendujemy i podajemy z przygotowaną komosą i szczypiorkiem czosnkowym i ewentualnie jakimś pysznym serem ;)
Smacznego ☺
Nigdy nie jadłam kremu ziemniaczanego, kiedyś spróbuję :)
OdpowiedzUsuńSzkicownik Cookie
To chyba ostatni dzwonek :) bo lato tuż tuż a zupa rozgrzewająca ;)
UsuńUwielbiam takie kremy, często przyrządzam :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię ;) Proste, pyszne, zdrowe....czego chcieć więcej :)
UsuńWygląda pysznie i lekko, muszę spróbować :-)
OdpowiedzUsuńNo ba ;)
UsuńTo już wiem, co ugotuję na niedzielę. Jestem wielką miłośniczką kremowych zup.
OdpowiedzUsuńI cudnie :)
UsuńJa też :) i nawet męża się już udalo przekonać do tego, że są pyszne ;)