Rok z lekiem Kesimpta
A za miesiąc 11 lat, od tego bardzo zimnego kwietniowego dnia, kiedy to rozpoczęłam leczenie :) Tak wspominam, bo patrząc na moją obecność (nieobecność) tutaj... za miesiąc się nie pojawię ;)
A za miesiąc 11 lat, od tego bardzo zimnego kwietniowego dnia, kiedy to rozpoczęłam leczenie :) Tak wspominam, bo patrząc na moją obecność (nieobecność) tutaj... za miesiąc się nie pojawię ;)
Zdjęcie to już by było zbyt wiele, ale przecież mogę wpisać... coś szybkiego na obiad, jak na przykład dzisiejsza kasza orkiszowa z kukurydzą i brokułem, zero waste
A chciałam napisać, z przyzwyczajenia, licząc, 62 :) Nowy lek to kesimpta, niewiele o skutkach ubocznych i ponownym noclegu w szpitalu, poniżej ;)
Już nie pierwszy raz piszę, że ostatni. Od trzech miesięcy w ogóle nic nie piszę, a o zgrozo ;) czuję się lepiej i lepiej...