O świętach większość z nas już zapomniała, a ja tu się szykuję z mazurkami :)
Nie czuję się spóźniona, bo moje tegoroczne ciasta Wielkanocne są całoroczne :)
Na domieszkę szybkie w przygotowaniu i mogące zaspokoić podniebienia glutenowych i bez :), a żeby tego było niedużo, to z łatwością możecie wprowadzać przeróżne wariacje, kombinacje ♥
W kolejnych postach pokaże Wam przepis na ciasto kruche, z mąki jaglanej, waniliowy krem pattisiere, masę orzechowo-pomarańczową, do podpiekania, wkładkę z całych pomarańczy, czy zawsze oczekiwanego w mojej rodzinie (przez mamę znaczy głównie) kajmakowego mazurka.
Te święta, połączyły się nam z osiemdziesiątymi urodzinami mojej babci, której kupiliśmy kosiarkę! :) więc i tort musiał być: obowiązkowo kawowy ze względu na babcię, bezglutenowy i bezowy ze względu na mnie :)
Do jutra! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że jesteście ♥