Puszyste naleśnik z czekoladą i cynamonem
Proporcje są zgoła inne od takich na klasyczną wersję ;) Jajek na bogato ;) Moje proporcje jeszcze ciut bardziej inne od oryginały...
A finalnie wyszło tak:
A finalnie wyszło tak:
2 szklanki mąki (żytnia plus owsiana) → w oryginale 1 szklanka mąki pszennej
1 szklanka płynu (mleko plus woda, minimum połowa mleka) → w oryginale pół szklanki
4 jajka
szczypta soli
masło łyżka do ciasta
masło klarowane do smażenia
Postępując według oryginalnej receptury jajek, przy dwóch szklankach mąki powinnam mieć 8 ;) Na szczęście, przez gapiostwo zużyłam 4... i wyszły przepyszne puszyste naleśniki ;)
Wam proponuję, albo skorzystać z wersji mojej "przez gapiostwo", albo z oryginalnej (1 mąka, 0,5 mleko plus woda, 4 jajka).
Ze składników jeszcze nadzienie (u mnie śliwkowe smarowidło czekoladowe) plus cynamon
Naleśniki oryginalny przepis* |
Białka ze szczyptą soli ubijamy na sztywno. Dodajemy do ciasta i mieszamy. Naleśniki smażymy na odrobinie masła klarowanego, na silnie rozgrzanej patelni i w dość błyskawicznym tempie ;)
Gotowe posmarowałam śliwką w czekoladzie ;) zwinęłam i gdyby mąż był na czas podałabym od razu ;) A tak podsmażyłam jak przyszedł ich czas i posypałam cynamonem.
Smacznego;)
* 365 obiadów Lucyny Ćwierczakiewiczowej według wydania XXIII opracował [...] Jan Kalkowski
Bardzo ciekawe naleśniki ;) Wolę takie, niż cienkie - naleśnik musi być konkretny :D
OdpowiedzUsuńJa tak na co dzień, zapewne z przyzwyczajenia, wolę cieniusieńkie ;) Ale, że ja mączyste pod każdą postacią uwielbiam...to konkretny naleśnik też do mnie przemawia ;)
UsuńJuż mi sie podobają, ale niestety musza poczekac, za dużo w nich składników, których na razie nie mogę.
OdpowiedzUsuńAnia, wydłuża Ci się lista ;) :*
UsuńU mnie śledziki z barszczykiem.jeszcze nie ;)