wtorek, 16 stycznia 2018

Kuchnia dawna dzisiaj - puree z kasztanów i...pyszności ♥


Ciasto orzechowe z maślanym kremem kasztanowym.



oryginalny przepis* 
Tytułowego bohatera już znacie ;) tu tu i tutaj ;)
Ale jak się okazuję, wydawało mi się mój ulubiony sposób na kasztany był tez sposobem Pani Lucyny Ćwierczakiewiczowej ;)

A póki co przechodzimy do tego, co dzisiaj;)

Tort orzechowy z kremem kasztanowym? |Czy tego już nie było? Nie:) Ostatnio ciasto było kruche z orzechami, dziś biszkoptowe, orzechowe, a krem ostatnio z mascarpone, dziś maślany.

Biszkopt orzechowy:

5 jajek
150 g cukru
180 - 200g wyłuskanych orzechów włoskich
2 łyżki mąki owsianej / kaszy manny
łyżka octu -pysznego ( u mnie gruszkowy )

Orzechy blendujemy, mielimy, drobniusieńko ;)
Oddzielamy białka od żółtek. Ubijamy na sztywno, a potem ciągle miksując partiami wsypujemy cukier. Następnie zmniejszamy obroty do minimum i kolejno wrzucamy ocet, jajka, mąkę/kaszę i orzechy.
Ciasto przelewamy do tortownicy (spód wykładamy papierem) i pieczemy około 30 minut w 180 st C.

Wystudzone ciasto przekrawamy na pół i przekładamy kremem.

Krem:

kostka miękkiego masła
300g kasztanów jadalnych w skorupkach, z których zrobimy puree :)

Puree robimy podobnie jak Pani Lucyna, a szczegóły tutaj ;)

Ja mojego puree podczas przygotowywania nie słodziłam, dopiero delikatnie osłodziłam krem do dzisiejszego ciasta.

Masło miksujemy do białości z odpowiednią ilością cukru pudru (u mnie było to około 3 łyżek).
Następnie miksując dodajemy porcjami puree.

Krem będzie dość gęsty, rozkładając go na mięciutkim biszkopcie możemy pomóc sobie namoczoną w wodzie ręką.

Część kremu zostawiamy do dekoracji.
I tą część możemy zmiksować z odpowiednią ilością mleka, która rozrzedzi nasz krem, albo
miskę z krem umieścić w kąpieli wodnej i ciągle mieszając delikatnie rozpuścić. Taką płynną wersją możemy udekorować wierzch. Ja przelałam, przełożyłam masę do woreczka, obcięłam róg i takie oto niedbałe maziaje powstały.

Dla niewtajemniczonych powyższy sposób możecie wykorzystać zawsze, kiedy zwarzy się Wam krem ;)

↑zwarzony krem co robić ☺

Niektórzy z Was zapewne zerkając na ilość kremu cmokając kręcą głowami ☻ I bardzo niesłusznie :) krem jest niesłodki i niesamowicie lekki ;)

Nawet babcia była zachwycona ;) a jak wiecie mistrzynią niełatwo dogodzić ;)

Smacznego ;)



365 obiadów Lucyny Ćwierczakiewiczowej według wydania XXIII opracował [...] Jan Kalkowski

2 komentarze:

Dziękuję, że jesteście ♥