Krem z kapusty i rukoli w Thermomixie
Oczywiście nie jest niezbędny, tak waleczny robot kuchenny, jednak ułatwia bardzo i przy tej zupie mam wrażenie w szczególności. Blender dobry też wystarczy, dla tych wszystkich z Was to informacja, którzy T. nie mają, a kapustę młodą z rukolą w formie kremu zapragnęli zjeść ☺
Zupa krem z młodej kapusty z rukolą
Składniki:
mała główka młodej kapusty - ok 500 g
duża młoda cebula
rukola - ok 50 - 60 g plus do posypania
serek topiony
pieprz, sól - do smaku
masło - czubata łyżka
woda - trochę ponad litr
Przygotowanie w Thermomixie, czy innym robocie kuchennym, gotującym
Serek, cebulę pokrojoną na cztery, kapustę w kawałki - kostki i porwaną rukolę umieszczamy w kielichu robota i miksujemy przy pomocy kopystki dość drobno. Dolewamy wodę, solimy i pieprzymy (u mnie soli była łyżeczka). Raz jeszcze miksujemy, na prawie krem.
Gotujemy około 20 minut poz. 3, w 100 st C.
Na koniec dodajemy masło, jak się rozpuści całość miksujemy po raz ostatni na gładki krem.
Rukolę do dekoracji drobno kroimy i posypujemy zupę.
Przygotowanie przy użyciu blendera :)
Kapustę szatkujemy, jak do duszenia, cebulę podobnie, rukolę siekamy, dolewamy wodę, solimy, pieprzymy, dodajemy masło i dusimy. Jak kapusta będzie miękka dokładamy serek, on się troszkę rozpuści, a my możemy od razu miksować zupę blenderem.
Myślę, że gładkość kremu uzależniona jest od naszego widzimisię i mocy blendera :) Jeżeli zależy nam na bardzo gładkim kremie z młodej kapusty, a blender zadaniu nie podołał, do przecieramy przez gęste sito :)
Podajemy posypany rukolą i może z grzankami :)
Smacznego :)
Na upały idealne rozwiązanie, u nas dziś młode ziemniaki z koperkiem, cebulką i jajkiem:-)
OdpowiedzUsuńI przepysznie :)
UsuńA apropo upałów, to krem ten i na zimno fajnie smakuje:)
Świetna propozycja.:)
OdpowiedzUsuńNa pewno wypróbuję.
Moc pozdrowień posyłam.
Pozdrowienia odebrane:) A zupkę wypróbować, Zdecydowanie:)
UsuńŚwietny przepis, warto spróbować. Takiej jeszcze nie jadłam. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJa do tej pory też nie :)
UsuńZaakceptowana została, więc pewnie się jeszcze nie raz pojawi :)
Jeszcze nie zrobiam Basieńko w związku z moją niewydolnością zdrowotną, ale moja rukola urosła szalenie i jest idealna, żeby ją przed kwitnieniem zacząć pożerać. Nabędę więc kapustkę młodą i jutro do roboty :)
OdpowiedzUsuń:) naszła mnie ochota na rukolowe pesto...dopiero, co było...Ale jakoś tak ;)
Usuń