Pasta (albo sos) z papryki
Zero waste dziś dotyczy ziemniaków:), ale jeżeli są wśród Was zdecydowanie się wahający, czy w paście do kanapek z papryki powinny być ziemniaki , to można je pominąć...
Pierwotnie zrobiłam ją bez ziemniaków, była pyszna i paprykowa, ale była sosem i w plener z nią w kanapkach się by z pewnością nie udało :)
A na kuchni stały ugotowane ziemniaki - zagęstnik idealny :) Sos paprykowy połączyłam z ziemniakami i...powstała pasta, a ziemniaki, co dla mnie fantastycznie, nie są wyczuwalne :)...znaczy dla jedzących nie były...:)
Paprykowa pasta kanapkowa do chleba w Thermomixie
No i teraz możemy już stworzyć wymarzoną kanapkę :)
A wiecie, że papryka podobnie jak pomidory ma dużo likopenu, który potrzebuje właśnie tegoż gotowania, żeby móc wyjść na światło dzienne :)
Moja kanapka do paprykowej pasty miała między innymi wędzonego pstrąga...i wiecie co zasugerowała smakiem...czop- czop afrykański ;) o którym kiedyś :)
Smacznego
Tym razem chyba jednak nie dla mnie...
OdpowiedzUsuńNie lubisz papryki?:)
UsuńPycha,uwielbiam takie pasty i trend zero waste☺
OdpowiedzUsuńJa też:)
UsuńW mojej kuchni nie marnuje się nic...i tak się zastanawiam , jak inaczej może być w innych domach...bo jak czasem słyszę o tonach żywności wyrzucanej..to i trudno uwierzyć trudno pojąć...