Drożdżowe bułki z cebulą
Może zacznijmy o muzeum, bo cebularz w Lublinie ma swoje muzeum :) Wprawdzie osobiście nie byłam i kto z nas nie był póki co przez jeszcze chwilę okazji mieć nie będzie, ale wiedzieć można :)
O istnieniu takiej...drożdżówki dowiedziałam się, jak się mi rodzice przenieśli na Zamojszczyznę. Przyjeżdżając tam nigdy nie próbowałam...bo ja z cebulą niezbyt bardzo się lubimy. Nie wiem, czemu teraz postanowiłam je zrobić, pewnie dla męża, bo on cebuli mówi zdecydowane tak ;)
Cebularze są najbardziej znanym tradycyjnym produktem regionalnym Lubelszczyzny. Wywodzą się z kuchni żydowskiej, początkowo (XIX w) sprzedawane na rynku lubelskim, potem zamojskim, czy kazimierskim, a po II wojnie światowej znane i rozpowszechniane były w całym regionie.
Cebularze lubelskie
Składniki
mąka pszenna 500 g
szklanka ciepłego mleka
25 - 30 g drożdży
2 jajka
pół łyżeczki soli
około 60 - 70 g masła
5-6 cebul
2 łyżki (u mnie czubate, bo lubię ☻...ale sugeruję płaskie ☺) maku
masło klarowane
sól
Zaczynamy od masła, które roztapiamy i zostawiamy do przestudzenia.
Cebulę drobno kroimy (ja potraktowałam ją chwilę kielichowym blenderem). Na patelni rozgrzewamy masło klarowane, dorzucamy cebulę, którą solimy i podduszamy, delikatnie szklimy, dokładamy mak, mieszamy i zostawiamy do przestudzenia.
Drożdże zalewamy mlekiem i mieszamy aż się rozpuszczą. Do miski przesiewamy mąkę, którą delikatnie solimy (pół łyżeczki...), dolewamy mleko z drożdżami i wbijamy jedno jajko. Zaczynamy wyrabiać ciasto (u mnie mikser), a jak ciasto już będzie prawie gotowe, dolewamy przestudzone masło, kontynuujemy wyrabianie, aż osiągniemy gładkie, miękkie, nieprzywierające ciasto.
Miskę oprószamy mąką, wkładamy do niej kulę ciasta, przykrywamy ściereczką i zostawiamy do co najmniej podwojenia objętości ciasta :)
Ciasto dzielimy na równe części - u mnie 12. Z każdej części robimy, kulkę, kulki wałkujemy na okrągłe placki, a w części środkowej, za pomocą wypukłej części łyżki, albo palców własnych tworzymy wgłębienie, tak żeby zostawić niewielki tylko rant. Wgłębienie wypełniamy farszem, gotowe cebularze zostawiamy do wyrośnięcia, przykryte ręcznikami papierowymi i ręcznikiem kuchennym :) Wyrośnięte smarujemy roztrzepanym jajkiem. Pieczemy, po 6 na blaszce piekarnikowej...około 25 minut w 180 st. C.
Smacznego :)
Zjadłabym takie coś. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNie wszędzie znana drożdżówka z cebulą...taka się sprawdzi na każdą porę dnia...Chyba będę je częściej piec:)
UsuńSyn mi przysłał przepis na bułeczki, u Ciebie cebularze, trzeba coś upiec...
OdpowiedzUsuńNo trzeba trzeba:)
UsuńNiestety z cebulą to już nie dla mnie.:(
OdpowiedzUsuńThanks for providing good information,Thanks for your sharing.
OdpowiedzUsuńSA Gaming
sagaming78