Pascha wielkanocna z twarogu

Taka sernikowa babka ;)

Święta jakby za nami, ale wierzcie mi, że taka pascha, niekoniecznie w kształcie babki sprawdzi się o każdej porze roku...na przyjęcie każdych gości :)

Pascha wielkanocna z twarogu

Składniki:

500 g twarogu
2 żółtka
80 g masła
80 g cukru
100 ml śmietany 30%
bakalie u mnie dużo :) garść uprażonych migdałów, garść uprażonych orzechów włoskich, garść rodzynek i garść skórki pomarańczowej, pokrojonej w kostkę.

Miękkie masło ucieramy z cukrem na puch. Dodajemy kolejno żółtka, a następnie twaróg, który jeżeli byłby mokry należy odcisnąć. Biały ser dodajemy po łyżce, miksując po dodaniu każdej kolejnej. Całość ucieramy dość długo, do uzyskania względnie kremowej konsystencji. Przekładamy do garnka o grubym dnie, dolewamy śmietankę i na niewielkim ogniu zagotowujemy ciągle mieszając trzepaczką, albo mikserem na niskich obrotach.
Do gotowej masy dokładamy bakalie, migdały i orzechy trochę rozdrabniamy krojąc, mieszamy. Formę, w której chcemy naszą paschę zrobić wykładamy 2-3 warstwami gazy, albo czystą bawełnianą ściereczką (i tu się liczymy z tym, że faktura ściereczki z łatwością odbije się na na Waszych paschach) i wylewamy masę serową. Na wierzch kładziemy kolejną gazę i zaginamy gazę, która wystaje z formy, na wierzch, przykrywamy talerzykiem, tak, aby obciążyć paschę i wkładamy na przynajmniej 12 godzin do lodówki.

12 godzin później.
Ściągamy gazy z góry, przykładamy talerzyk, na którym paschę podać chcemy, całość odwracamy, ściągamy foremkę i gazę....dekorujemy, u mnie czekoladowa polewa i rodzynki.

Smacznego i suchego, albo nie, jeszcze świętowania ;)