Rolada z indyka

Prawda o powstaniu rolady z indyka jest banalna...dostałam garnek żeliwny i nie mogę przestać go używać ;) ...no i jeszcze jabłka...też dostałam ;)

Zapraszam na roladę z indyka z rozmarynem i jabłkami

Filet z indyka pieczony z jabłkami i rozmarynem

filet z indyka około 1 kg

jabłka, u mnie papierówki, około 5 sztuk

łyżka słodkiej papryki

2 gałązki rozmarynu

łyżka mielonego pieprzu

sól

olej do smażenia

cebula

Zaczynamy od obrania, pozbawienia gniazd nasiennych i pokrojenia w ósemki jabłek.

Filet musimy rozkroić na najlepiej jak najcieńszy i jak największy płat, a następnie, od wewnątrz posolić, posypać pieprzem i papryką. Następnie zwijamy roladę, wkładając w środek podczas zawijania kawałki jabłka i listki rozmarynu.

Gotową roladę, można, nie trzeba zwinąć bawełnianym sznurkiem. Zwijać, czy nie zwijać, uzależnione jest od staranności wykonania rolady i jej w efekcie trwałości ;)

Z zewnątrz roladę również oprószamy solą.

Na mocno rozgrzanym oleju podsmażamy z każdej strony naszą roladę, w między czasie kroimy w piórka cebulę i wraz z resztą jabłek dodajemy do podsmażania.

Całość podlewamy połową szklanki bulionu, albo wody i jeżeli jak ja używaliście garnka, nadającego się również do pieczenia, to przykrywamy go i wkładamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika , na około godzinę.

Jeżeli garnek się nie piecze, to moment gotujemy, żeby wszystkie smaki przeszły do płynu i wszystko przekładamy do zamykanego naczynia do zapiekania i pieczemy :)

Po upieczeniu wyjmujemy mięso na deskę do krojenia i zostawiamy na około 10 minut, zanim zaczniemy kroić i podawać...no i sznurek ściągać :)

Smacznego :)