Nieduża wariacja na temat tradycyjnej greckiej musaki
Musaka z cukinią
Składniki:
Sos mięsny:
2 łyżki masła klarowanego
1/2 cebuli pokrojonej w piórka
1 łyżeczka słodkiej papryki
1 łyżeczka ziaren kolendry
1 łyżeczka soli
listki z 1 gałązki rozmarynu
1/2 kg mielonego udźca z indyka
1 szklanka białego wytrawnego wina
pomidory z puszki zblendowane, albo domowy sos pomidorowy, czy paprykowy ...u mnie był jakiś taki ☺ → sos do słoików
W garnku smażymy składniki, według podanej kolejności. W momencie kiedy dodamy wino garnka nie przykrywamy przez kilka minut, żeby alkohol wyparował. Kolejno dodajemy sos, przykrywamy garnek i dusimy około pół godziny, po czy ściągamy pokrywkę i odparowujemy sos.
Cukinia:
1 duża - 2 małe cukinie
kilka łyżek mąki kukurydzianej
pieprz
sól
olej do smażenia
1 duża - 2 małe cukinie
kilka łyżek mąki kukurydzianej
pieprz
sól
olej do smażenia
Z cukinią postępujemy jak przy bakłażanach, przy tradycyjnej musace, z tą różnicą, że nie musimy jej wcześniej moczyć w słonej wodzie.
Kroimy cukinię w plastry około 0,5 cm, albo więcej, obtaczamy w mące i smażymy w tłuszczu z obu stron. Rumianą cukinie układamy na dnie naczynia do zapiekania, a następnie solimy i pieprzymy.
Beszamel
2 łyżki masła
2 łyżki maki kukurydzianej
sól, pieprz do smaku
mleko około 0,6 - 0,7 litra
łyżka parmezanu
Z masła i mąki robimy zasmażkę, solimy, pieprzymy i porcjami dodajemy mleko i gotujemy mieszając, do uzyskania gęstniejącej konsystencji. Ściągamy z kuchenki, dokładamy parmezan, mieszamy.
Musaka z cukinią
Na cukinii rozprowadzamy sos mięsny, na nim beszamel i całość posypujemy startym na tarce serem mozzarella, o którym jeszcze nie wspominałam, a było go 260 g i starty był na małych oczkach tarki.
Pieczemy około 30 minut w 180 stopniach :)
Smacznego
Wyobrażam sobie smak i zapach.:) W Grecji zawsze próbuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie.
:)
UsuńDobrze, że jadłam obiadokolację na wycieczce...czytam bez emocji:-)
OdpowiedzUsuńW Grecji nie byłam, więc oryginalnej potrawy nie jadłam i z pewnością tego nie zrobię, bo podróże nie dla mnie. Gdybym gotowała, to Twojej zmodyfikowanej musaki spróbowałabym. Pozdrawiam serdecznie i życzę smacznego, przy kolejnym ciekawym przepisie.
OdpowiedzUsuń