Po rehabilitacji i...kiedy można stwierdzić rzut choroby?
Rehabilitacja trwała 3 tygodnie, czy pomogła...tak bardzo:) Po pierwsze ...wprawdzie nocy i tak nie przesypiam w całości, ale jak się już budzę...albo ktoś mnie ☺ to do oczu łzy bólu nie napływają. I tu recepta jest jedna jedyna:
Ruch może zastąpić niemal każdy lek, ale żaden lek nie zastąpi ruchu.Tą radę poradę znalazłam na stronie głównej ośrodka, do którego uczęszczałam ;)
Przed rozpoczęciem rehabilitacji zaczęła drętwieć mi ręka. Miałam w niej pełnię władzy i chyba się to ani nie nasilało, ani z czasem nie poprawiało też...poprawiło się, a dokładnie jak ręką odjęło ;) po około tygodniu.
Fizjoterapeutce powiedziałam, a ta skupiła się na odcinku szyjnym kręgosłupa w mej rehabilitacji...zajmowałyśmy się tym pięć dni.
W drugim tygodniu rehabilitacji nie było śladu i tu znów stawiam pytanie, na które odpowiedzi nie uzyskam...czy to był rzut choroby.
W rzutowo - remisyjnej odmianie SM, która mi została przypisana, ustąpienie dolegliwości rzutowych po kilku dniach, tygodniu, czy niestety czasem znacznie dłużej, jest zjawiskiem "normalnym", więc czy jakby rehabilitantka nie skupiła się na tym i tak by przeszło, czy też najzwyczajniej w świecie przytrafiło mi się coś, co spotkać może każdą zdrową osobę?
Nie wiem i pewnie się nie dowiem...ale cieszy mnie ogromnie, że pisząc już mi prąd z wraz z wrednymi mrówkami nie przebiega, od palców uderzających w klawiaturę, po bezkres ;)
Dobrego dnia ;)
Cieszę się razem z Tobą, a moja koleżanka potwierdza, co piszesz, bo chodziła na rehabilitacje po operacjach kilku. Ćwiczenia czynią cuda!
OdpowiedzUsuńCzynią...A by się jeszcze systematyczność przydała :)
UsuńMój tata też z tych, co chwalą regularną rehabilitację, mói, że dzięki niej funkcjonuje. A co do nieprzespanych nocy - och, chciałabym kiedyś przespać całą.
OdpowiedzUsuńJa bym chciała każdą...bo kiedyś brzmi zbyt odlegle i jedna to mało:)
UsuńChociaż...moze masz rację:) czasem jestem tak zmęczona, że chociaż jedną kiedyś i co jakiś czas :)
Mam nadzieję, że rehabilitacja da wymierne efekty na dłuższy czas. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak Asi pisałam, żeby człowiek w domu również i to systematycznie ...potrafił:)
UsuńŻyczę zdrowia i trzymam kciuki.:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
:-*
UsuńAccording to Stanford Medical, It is indeed the one and ONLY reason women in this country get to live 10 years more and weigh 42 lbs lighter than us.
OdpowiedzUsuń(Just so you know, it has NOTHING to do with genetics or some hard exercise and absolutely EVERYTHING around "how" they are eating.)
BTW, I said "HOW", and not "WHAT"...
Click on this link to reveal if this easy questionnaire can help you unlock your real weight loss potential