niedziela, 22 marca 2020

Kartacze...naprawdę wdzięczny przepis :)

Kartacze rodem z Litwy ;)



Czym różnią się kartacze od pyz? Przede wszystkim kształtem. Pyzy są okrągłe, kartacze podłużne ☺
Ponadto ciastem, w kartaczach stosujemy ziemniaki i surowe i gotowane, w proporcjach od 3:1, do 1:1, a pyzy raczej z surowych wyłącznie, chociaż i z mieszanych być mogą...
Ustalmy najprawdziwszą prawdę, co kraj to nazewnictwo, a u mnie dziś kartacze, nie tyle, że nie z mojego regionu, wręcz nawet nie z kraju ;) Bo kartacze są litewskie, a u nas przysposobione w północno - wschodniej Polsce :)




Kartacze 


Farsz mięsny


Farsz jest prosty, bo wykorzystujemy, jak u mnie ostatnio często, mięso z rosołu, które mielimy i przyprawiamy :)

Ciasto


Tu mniej prosto ;) Proporcja ziemniaków do ziemniaków 1:1, u mnie po 250 g ziemniaków surowych i ugotowanych. 
Ziemniaki gotowane miałam z wczoraj i w niedługim czasie po ugotowaniu przeciskałam je przez praskę.
Ziemniaki surowe ścieramy na małych oczkach tarki i porządnie odciskamy...na tyle porządnie, żeby stały się "suche" :), można pomóc sobie kuchenną ściereczką.
Wodę z odciśniętych ziemniaków zostawiamy, a te mieszamy z ziemniakami gotowanymi...symbolicznie solimy.
Odlewamy delikatnie odstaną wodę, a pozostałą na dnie skrobię mieszamy z ziemniakami, w tym momencie jeszcze łyżką.

Teraz chcemy dodać jak najmniej mąki, będzie ich dwie i będą w proporcjach 1 :1 :) U mnie łyżka mąki pszennej, łyżka mąki ziemniaczanej ...łyżki z czubkiem.
Bardzo krótko zagniatamy ciasto i na stolnicy tworzymy wałek średnicy około 5 cm. Odkrawamy krążki około 2 cm, pomagając sobie mąką, jeżeli zaistnieje taka potrzeba formujemy na dłoni placek okrągły...na nim układamy farsz...i sklejamy kartacze wzdłuż, żeby następnie utworzyć ich prawidłowy, czyli wydłużony kształt.

Kartacze gotujemy w osolonej wodzie około 4 minut od wypłynięcia...

Możemy podawać z masełkiem, czy tak bardziej tradycyjnie, z cebulką ;) U mnie pokrojona niesamowicie drobno, bo potraktowana blenderem, posolona do zrumienienia smażyła się na na maśle z olejem...

Smacznego :)

10 komentarzy:

  1. Przepis wydaje się w miarę prosty.
    Jadłam kartacze na Litwie. Były przepyszne.:)
    Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę zdrowia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te chyba też takie, bo mąż jedząc pytał kiedy znów zrobię:)

      Usuń
  2. Mój mąż gada o nich od roku, może teraz wreszcie zrobię? Skoro mamy siedzieć w domu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrób :)
      I mam nadzieję, że usłyszysz to co ja :)

      Usuń
  3. Jadłam kiedyś przepyszne w Suwałkach...

    OdpowiedzUsuń
  4. Powinnam chyba Twojego bloga dać do wnikliwej lektury naszemu rodzinnemu intendentowi, który objawił wielkie talenty w tym kierunku ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię jeść kartacze, więc, kto wie
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że jesteście ♥