środa, 22 lipca 2020

Pierogi z truskawkami

Smak dzieciństwa...pierogi z owocami 



Ja wiem, że to trochę przepis banał ...pierogi z truskawkami...ale ja po prostu uwielbiam i niesamowicie cudownie kojarzą mi się z jednym domem, na prawie wzgórzu, na końcu pewnej polskiej wsi...

W domu mieszkali dziadkowie, pierogi lepiła babcia i mimo tego, że jeszcze przed Wami i przede mną te, które uwielbialiśmy najbardziej - z serem na słodko - to dziś te, które tak naprawdę nie wiem, dlaczego kojarzą mi się z tamtym, najszczęśliwszym domem...


Pierogi z truskawkami 


ciasto na pierogi:


2 szklanki przesianej mąki 
szczypta soli
3/4 szklanki wrzątku
jajko
2-3 łyżki oleju

Tak do pierogów z owocami też daje jajko...mimo tego,  że podobno ciasto ma być twarde :) Dobra nie będę dokuczać mamie męża...ale nie będzie :) 
Woda musi być wrzątek, a jak już ciasto wyrobimy, robimy kulkę, blat podsypujemy mąką, kładziemy na nim kulę ciasta :) i przykrywamy miską...zostawiamy i zajmujemy się czymś około 1/2 h, a możemy nawet 1 h :)


truskawki:


mogą być mrożone 

Chociaż mąż mi wciąż jeszcze truskawki do domu sprowadza, to akurat dzisiaj z braku pomysłu były pierogi z już zamrożonymi :)
Bez względu na to które wybierzecie, czy świeże, czy mrożone postępujemy tak samo ;) Ale na ucho Wam napiszę, że mrożone owoce się sympatyczniej wsadza w pierogi, chociaż w przypadku truskawek ma to akurat najmniejsze znaczenie :)

Ciasto rozwałkowujemy, kroimy kwadraty, lepimy pierogi, gotujemy....od wypłynięcia 2-3 minuty...

...a w patelni obok roztapiamy masło około 3 łyżek z cukrem, którego w łyżkach tyleż samo :)

Ugotowane pierogi przekładamy do patelni, w której tak naprawdę mają się tylko okrasić, a następnie wprost na talerz:)

SMacznego ;)

4 komentarze:

  1. Moja znajoma potrafi ulepić z nudów 200 pierogów, ale ja aż tak się nie nudzę.
    Za to zrobiłam dziś zupkę z młodych warzyw...

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierogi z owocami to ja tak średnio, a truskawki to w ogole tylko same w sobie, z niczym i na świeżo.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mój synek takie uwielbia, mógłby codziennie wcinać pierogi :-) Pysznie wyszły :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię, ale tylko od czasu do czasu.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że jesteście ♥