Książki starsze od moich dziadków :)
Specjalnie dla Oli z Błękitnego Zamku kilka książek tej dojrzałości :)
Pisałam, że miłością do starego, w tym książek zaraził mnie najcudowniejszy "staruszek" z siwą brodą.
To jego książek, wśród obecnie moich jest najwięcej :)
A, że skończył technikum rolnicze, to niech Cię Olu i Was nie dziwi tematyka wielu :)
To technikum:) w Czernichowie :)
:)
Coś dla ducha
Do poczytania
Ciut historii
Książek mam ciut więcej, czasopism, tygodników i innych miesięczników też kilka...
Tymczasem się okazuje, ze sił na zamiary ostatnio nie potrafię odpowiednio odmierzyć*...☺
Kiedyś będzie więcej i piękniej :)
Ależ cuda, to jest coś! Tez mam trochę takich, ale z innej dziedziny, i bardzo sobie cenię. Przechowam dla wnuków:).
OdpowiedzUsuńUwielbiam, książki, które bardzo wiele par oczu czytało :) Zawsze zastanawiam się, gdzie one nie były w swoim długim życiu:) co widziały, i jak były traktowane :)
UsuńJa też przechowam dla wnuków...to tak jakby prezent od pradziadka :)
Kochana, wzruszyłaś mnie tą dedykacją - dziękuję! Prawdziwe skarby pokazujesz. Najbardziej mnie ujął "Atlas do historyi powszechnej konia" :) Z przyjemnością zajrzałabym do środka tych książek.
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemnie się zagląda do środka takich wiekowych dzieł przez niejedną parę oczu czytanych 😍😙
Usuń