czwartek, 14 marca 2019

Krem budyniowy na bezie...

...krem kokosowy, a beza włoska :) do tortu



Bezę taką uwielbiam i uwolnić się od niej nie potrafię...mam zrobić tort myślę beza, mam zrobić tartę myślę beza, mam zrobić deser myślę beza...Potem robię tort, tartę, czy deser...deser, właśnie deserto mam już w trakcie przygotowywania bezy...potem sama jak beza wyglądam, ale ja ją (tą z cukru) uwielbiam.

No i takie zdanie, albo wręcz wytwór ze słów złożony, wielokrotnie złożony, powstał, ale nie ma co się, w chwili pisania i myślenia i wiedzenia, ;) że jest w lodówce, dziwić.

Lepiej do meritum :) czyli budyniowego kremu na bezie włoskiej do tortu.


Krem budyniowy, kokosowy na włoskiej bezie



budyń waniliowy (bo się spieszyłam, a jak się zaraz przekonacie ciut pracy w krem włożyć trzeba):
mleko (niepełne pół litra) i łyżeczka cukru.
kostka masła
200g wiórków kokosowych
beza włoska z 4 - 5 białek (miałam nadzwyczaj małe jajka, dlatego u mnie 5) A z żółtek zrobiłam tartę, tym razem wytrawną.

Zaczynamy od ugotowania budynku ☺ (jak mali z bratem byliśmy, budyń, budynkiem właśnie, nazywaliśmy  ;) )według instrukcji na opakowaniu.

Masło wcześniej wyciągamy z lodówki, żeby zmiękło.

Przygotowujemy bezę, według przepisu, który już znacie :)

Wiórki mielimy, albo nie mielimy, w blenderze, czy młynku do kawy. Jeżeli porządnie zmielimy, kokosowy będzie tylko smak kremu, jeżeli nie, to i faktura wiórek zostanie :)

Miękkie masło miksujemy, a następnie po łyżce ciągle miksując dodajemy zimny budyń. Na końcu, przy zmniejszonych obrotach dosypujemy wiórki.

Do kremu kokosowego dokładamy bezę* i mieszamy łyżką / szpatułką.

*Z bezy możemy wcześniej odjąć 3 duże łyżki, do dekoracji, ewentualnie nie odejmować, jeżeli, jak i ja trochę jej znikło podczas jej robienia ;)

I gotowe:)

7 komentarzy:

  1. Samej bezy nie lubię, ale jadłam kiedyś tort kawowy z bezą i było O.K.
    Za to mój mąż bardzo bezy lubi :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. O rety, lubię bezy i kokos, czyli coś dla mnie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Ja wręcz unikam:) ale krem był do tortu dla młodzieży kilka dziesiątek po ślubie, która wiórką mówi TAK:)

      Usuń
  4. Uciekam, nie wolno mi jeść słodyczy... :(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że jesteście ♥