sobota, 25 maja 2019

Nie - chałwa

Czyli chałwa na ciężkie czasy...
...ewentualnie chałwa z ciężkich czasów :)
Jednak najchętniej dzisiejszy przepis nazwałabym

Wszechstronną kruszonką bez pieczenia i bez cukru ;)

Składniki na nie - chałwę z mąki



80 g płatków owsianych, ewentualnie mąki owsianej pełnoziarnistej
40 g masła
40 g miodu

Masło z mąką (jeżeli mamy płatki, to musimy je w pierwszej kolejności zmielić :)) umieszczamy na patelni i podgrzewamy, mieszając, aż powstanie taka dość gładka masa. Dodajemy miód, podgrzewamy kilka minut, też mieszając. Przekładamy do płaskiego naczynia i zostawiamy do wystygnięcia, a następnie możemy pokroić na mniejsze kawałki -  tak było w oryginalnym przepisie W.W. Szarowa, Przysmaki z miodu.
Ja moją"chałwę" umieściłam w kokilce i ugniotłam, a po wystygnięciu, zastygnięciu wyciągnęłam i zrobiłam...deser, polewając polewą ;)


Pyszny wyszedł, ale dla szablo zębnych, dlatego proponuję Wam inne wykorzystanie tejże nie - chałwy:)



jako kruszonki bez pieczenia, do na przykład owoców, nawet zapieczonych, bo czemu nie

jako kruszonki bez pieczenia do dekoracji ciast...szczególnie takich, co to coś ukryć trzeba ;)

jako dodatku do musli, granoli, owsianki, czy po prostu płatków:)
I ten ostatni pomysł już sprawdziłam i było pysznie :)

jako spód do ciasta (a la kruche) pod warunkiem, że warstwa będzie cieniutka :)

ps. nie - chałwa nie jest słodka jak chałwa , przesadnie :)


Macie inne pomysły :) ?


8 komentarzy:

  1. O matuchno, chyba nie dla mnie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)
      Powiem Ci Asiu, że jakby jednak kiedyś, to może mi podpowiesz skąd ja znam ten jej - tej nie chałwy smak :) Ma taki specyficzny smak i kojarzy mi się nie wiem czemu, z dzieciństwem...ale nie w takiej postaci jedzonym :)

      Usuń
    2. Były takie bloki sprzedawane na wagę, podobnie jak twarda marmolada. Było to takie grylażowe, w smaku podobne do chałwy własnie.

      Usuń
    3. Naczytałam i naogladalam się grylażowych wyrobów...I wygląda że podobne ...ale na bank takiego kupnego nie jadłam...:) chyba że bardziej domowe :)

      Usuń
  2. W czasach PRL-u od chałwy(trudno dostępnej) wolałam blok kakaowy. Twoja nie chałwa(szczególnie oblana czekoladą) wygląda smacznie, ale ja mam ostatnio problem z pieczeniem, gotowaniem i wszelkimi robotami. Uściski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie zdecydowanie kojarzy mi się ta nie - chałwa kojarzy z PRLem...bo z tą prawdziwą nie łatwo było...A nawet nie wiem, że nie łatwo bo chyba sobie nią wtedy głowy nie zawracalam :)

      Usuń
  3. Ciekawa jestem jak to smakuje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jakby miodu było więcej, to...można sobie wyobrazić, że jak chałwa:)

      Usuń

Dziękuję, że jesteście ♥