Curd porzeczkowy ♥ Krem porzeczkowy
Zapraszam na porzeczkowy curd
Krem z mrożonych porzeczek
Curd owocowy
200 g czerwonych mrożonych porzeczek
150 g cukru
2 żółtka
1 całe jajko
2 czubate łyżeczki mąki ziemniaczanej
masło 50 g
Wszystkie składniki poza masłem umieszczamy w garnku, stawiamy na kuchence i energicznie mieszając podgrzewamy i podgrzewamy i jeszcze chwilkę podgrzewamy na dość małym ogniu, aż krem zgęstnieje. Wyłączamy kuchenkę, dodajemy masło i mieszamy, aż się rozpuści.
Wykorzystujemy tak jak ostatnio pomarańczowy krem...albo tak jak rok temu ;) cytrynowy krem
Już robiłam krem porzeczkowy, podobny, ze świeżych owoców i nie jest to ich najważniejsza rozbieżność. Dzisiejszy jest dla tych wszystkich, którzy porzeczki z krzaczka prosto, a jak , lubią, tamten dla tych, którzy nie przepadają za porzeczkowymi pestkami :)
Smacznego :)
A to nie jest bardzo słodkie?
OdpowiedzUsuńAgata, cukru możesz dać mniej, bo mąka i tak nam zagęści całość...a jak sobie tak sypałam ten cukier i ta waga tak pokazywała, te gramy, to może i miałam jakąś tam wątpliwość co do ilości...tylko nauczona doświadczeniem curdów i smakowitością mojego i rodziny podniebienia czułam, że i tak zmniejszona ilość cukru :) będzie odpowiednia :)
UsuńJak jadłaś lemon, czy orange curd, to z tych trzech najsłodszy jest pomarańczowy, a i tak nie jest to mdła słodycz :)
Mam zeszłoroczne jeżyny, mogą być?
OdpowiedzUsuńMyślę, że będzie obłędnie!!! W słodkości, kwaskowatości podobne, to i te same proporcje mogą być.
UsuńNa gorące dni będzie jak znalazł - tylko czy takie dni będą w tym roku?
OdpowiedzUsuńJuż dziś cieplej:) Może będą:) A zimni ogrodnicy rządzili się własnymi ogrodniczymi prawami :)
Usuń