Włoski chlebek - drożdżowa foccacia
Foccacia z kurkami i zielonymi oliwkami
Foccacia jest to właściwie ciasto na pizzę ;) z dodatkami. Różni je brak sosu i sera, oraz gabaryty ;) Najczęściej spotykane foccacie są z ziołami i dużą ilością oliwy z oliwek, ewentualnie z pomidorami i oliwkami. Ja mam dzisiaj dla Was sezonową ;) foccacię z kurkami i zielonymi oliwkami
Foccacia, drożdżowy chlebek z kurkami i zielonymi oliwkami
Ciasto drożdżowe:
350 g mąki
2 szczypty soli
szklanka ciepłej wody + 30g drożdży
50 g masła roztopionego
2 żółtka
mąka do posypania
masło do wysmarowania
Do miski wsypujemy mąkę. Do szklanki wkruszamy drożdże i dolewamy wody do prawie pełna :) Mieszamy. Rozpuszczone drożdże wlewamy do mąki i przykrywamy miskę ściereczką.
Za około 15 minut solimy, dodajemy żółtka i rozpuszczone masło, wyrabiamy ciasto (u mnie był Thermoimix, ale sprawdzi się też mikser z hakami do drożdżowego, no i oczywiście sprawność rąk własnych też oczywiście ;)). Wyrabiamy do takiego momentu, że będzie można je podsypać mąką od dołu i troszkę z góry :) Przykrywamy ściereczką i zostawiamy na około 30 minut.
Naczynie, w którym chcemy podać, czy piec foccacię należy przygotować :) Jeżeli macie możliwość wyłożenia papierem do wykładamy, jeżeli nie bardzo, to ceramiczne naczynie smarujemy masłem.
Wyrośnięte ciasto przerzucamy do przygotowanego naczynia i przykrywamy ściereczką. Zostawiamy dopóki nie zrobimy kurek ;)
Kurki do foccaci:
150 g kurek
duża szczypta soli
masło i masło klarowane
Na patelni rozgrzewamy 2 łyżki masła klarowanego. Cebulę kroimy w piórka i szklimy, wcześniej ją soląc, a następnie dodajemy oczyszczone kurki. Na niemałym ogniu wszystko razem smażymy często mieszając, pod koniec dodajemy łyżkę masła zwykłego, zmniejszając ogień. Kurki potrzebują kilka minut smażenia.
Dodatkowo
zielone oliwki bez pestek
Podnosimy ściereczkę i za pomocą palców, dosłownie dwóch rąk i 4 nacisków / wgnieceń ;) robimy dość intensywne wgniecenia w cieście :)
Rozprowadzamy po cieście zawartość patelni, a na kurki wykładamy jeszcze oliwki, wciskając je do ciasta.
Pieczemy w nagrzanym do 200 stopni piekarniku około 20 - 25 minut
ps. muszę się do czegoś przyznać ;) w życiu nie jadłam tak dobrego drożdżowego ciasta ;) nawet mąż mnie prawie sam, pochwalił ;)
Smacznego ;)
Narobiłaś mi ochoty na domowa pizzę, zrobię w weekend:-)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, pyszności życzę ;) Ja to bym się znów o foccacię pokusiła ;)
Usuń