Tort kruchy, krem owocowy na białkach
Ten tort...te torty ;) to połączenie number cake i tortu krakowskiego. Oba ciasta bazują na kruchych blatach, a krakowskie z dodatkiem zmielonych migdałów.
Kremy w obu są owocowe i przygotowywane na białkach.
Zapraszam na krakowski number cake
Ilości, które podaję są na jedną cyfrę ;)
Ciasto kruche robimy standardowo , jedynie zstępując część mąki zmielonymi, wcześniej obranymi ze skórki, migdałami...tak możemy kupić już blanszowane :)
250 g mąki
150 g zmielonych migdałów
200 g masła
100 g cukru
4 żółtka ugotowane na twardo
Ciasto zagniatamy i chowamy do lodówki. Jak się ziębi, my przygotowujemy numerki. Drukujemy największe możliwe kontury odpowiednich cyfr i wycinamy.
Jeżeli mieliście już wcześniej przygotowane szablony, to pierwszy placek możemy tworzyć, bez wcześniejszego chłodzenia, ale pamiętać należy, że całe nie używane w danym momencie ciasto musi być w lodówce.
Potrzebujemy upiec pięć placków. Ciasto wałkujemy cienko, przykładamy cyfrę i wycinamy. Wałkujemy zawsze na papierze do pieczenia, a następnie chowamy do lodówki. Ja w lodówce trzymałam cyfry na samym papierze. Blaty są bardzo cienkie, więc w lodówce wystarcza im 10 minut.
Niech Was nie stresuje, że ciasto łamie się nawet już przed pieczeniem ;)
Każdy blat pieczemy na blaszce piekarnikowej od 12 do 8 minut :) Pierwsze blaty dłużej, a potem im cieplejszy piec tym krócej ;)
Zaraz po wyciągnięciu z pieca zsuwamy wraz z papierem blaty na ściereczkę kuchenną :)
Trzeba przygotować stół cały ściereczek, żeby sobie nasze liczby mogły stygnąć.
Kremy do tortu krakowskiego ;)
Morelowy krem number 4 cake ;)
Zaczęłam od zrobienia morelowej marmolady. Morele były słodkie i morelowe ;) więc nie dodawałam cukru, tylko gotową zmiksowałam, żeby była gładka.
4 białka ubijamy ze 100 g cukru pudru w kąpieli wodnej. Beza zwiększy swoją objętość, więc miska nie może być mała. Beza zrobi się ciepła i bardzo dobrze :) ale, pamiętajcie, żeby jajka i tak sparzyć przed rozpoczęciem przygotowań z ciastem.
Do gęstej bezy dodajemy porcjami około 150 g morelowej marmolady i miksujemy. Ściągamy z palnika i ucieramy dopóki krem nie wystygnie :)
Porzeczkowy krem numer 0 cake ;)
Wykonujemy analogicznie jak morelowy. Tym razem dżem domowy porzeczkowy miałam ze słoika, blendowanie mogłoby być niewystarczające (pestki porzeczkowe, to jednak porzeczkowe ;) ) więc przetarłam przez sito :)
Składanie krakowskiego, kruchego number cake, tortu
Po pierwsze talerz, patera, taca...coś na czym Wasz tort się zmieści ;) i w na tym czymś będziecie chcieli go zaprezentować :)
Teraz uzbrajacie się w cierpliwość :) Macie przepysznie kruche blaty i cudowne kremy, które czas połączyć :) Blaty mogą się łamać, ale naprawdę nie ma potrzeby się tym przejmować :) Przekładamy każdy blat kremem.
Wierzch
W morelowej wersji wierzch oblałam białym lukrem i obsypałam płatkami migdałów i kawałkami morelowych owoców :)
Biały lukier był z cukru pudru i soku z cytryny. Możemy go zrobić w moździerzu, blenderze a nawet kubku ...wystarczy odpowiednio długo cukier z sokiem z cytryny ucierać. Gęstość lukru możecie zmieniać dodając sok, bądź cukier.
W porzeczkowej wersji wierzch oblałam lukrem porzeczkowym. Pisałam w młodszym Gandalfie o lukrze porzeczkowym :)
Torty wkładamy do lodówki, a już następnego dnia będzie przepysznie ;)
Zrobię go jeszcze kiedyś...ale z pewnością w wersji tradycyjnej...okrągłej, czy kwadratowej...bez wycinanek :) a jeżeli już z cyferkami to dla maleństw do dziewiątych urodzin ;)
Smacznego :)
I miałabym dylemat - czy zjeść kawałek 4 czy kawałek 0 ?
OdpowiedzUsuńZero zniknęło;) w błyskawicznym tempie :) chyba polewa kusząca tak zadziałała :)
UsuńCzekamy z niecierpliwością 😆
OdpowiedzUsuńJuż już coraz bliżej:) jutro mam ociupinę wolnego ...napiszę
UsuńOj kusisz tymi pychotkami!
OdpowiedzUsuńJuz takim chyba nie pokuszę :)
Usuń