poniedziałek, 5 sierpnia 2019

Tort zielony, cytrynowy z owocami i lukrem porzeczkowym

Taki młodszy brat tortu Las Gandalfa ;)


Przy uzupełnionym już poście o torcie 40, z boczku po lewej, na zdjęciu, cichutko leżał mniejszy, troszkę zielony też tort, torcik znaczy ;) ...cytrynowy z nutą porzeczkową/

Ten robiłam dla chrześniaka mojego męża :) Bo o ile mąż skończył lat czterdzieści, to Maleństwo roczek pierwszy...i wiecie co, różnica wieku między chłopakami to 39 lat bez jednego dnia, czyż nie uroczo.

Tort zielony, cytrynowy z owocami i lukrem porzeczkowym


Wszystkie składowe już poznaliście ;)
Biszkopt zielony, z tortu Las Gandalfa, biszkopt jasny, z ostatniego ♥ tortu, krem na przykład z rurek z kremem cytrynowym.

Pieczemy i studzimy oba biszkopty. Jasny przekrawamy na 3 blaty, zielony na dwa. Ja zużyłam jeden blat, drugi wykorzystałam w innym cieście. Ten jeden zielony blat kruszymy, rozrywamy, na małe "leśne" ☺ kawałki.

Krem lemon curd miksujemy z serkiem mascarpone (250g)

Dodatkowo potrzebujemy czegoś do nasączenia jasnego biszkoptu - u mnie był to rozcieńczony sok porzeczkowy i czegoś ...zaskakującego ;) co sprawi, że usłyszycie, że tort jest...przepyszny, najlepszy jaki jedli..jedzący ;) U mnie był to lukier porzeczkowy, którego użyłam ...w środku tortu :)

Lukier porzeczkowy 


Żeby przygotować lukier porzeczkowy, potrzebujemy część gładkiego porzeczkowego dżemu, dwie części cukru pudru i troszkę soku z cytryny, którego, ewentualnie będziemy dodawać więcej jak lukier się okaże zbyt gęsty :)
Wszystkie składniki blendujemy, aż uzyskamy gładki gęstniejący, a zarazem płynny...lukier porzeczkowy :)

Składanie tortu


W tortownicy układamy kolejno: jasny blat i nasączamy sokiem, na nim część kremu, a na kremie część pokruszonego zielonego biszkoptu. Biszkopt musi pokryć całą powierzchnię. Na zielonym cieście robimy "ślimaka" lukrem porzeczkowym. Ślimak niech będzie raczej szczupły i raczej trochę ;) niech go będzie.
Kolejna warstwa to znów jasny biszkopt, ponownie krem, następnie pokruszone zielone ciasto, ślimak z lukru porzeczkowego.
I ostatni blat jasny z kremem, zielonym ciastem i tym razem zamiast lukru owoce i podobnie jak w torcie Las Gandalfa, żółte, cytrynowe, z lemon curd "leśne grzybki"

Tyle ;) znaczy jeszcze do lodówki na kilka godzin trzeba włożyć tort :)

Smacznego :)



8 komentarzy:

  1. Zauważyłam ten z lewej, ale pomyślałam, że to może kanapkowy, wytrawny...

    OdpowiedzUsuń
  2. Tylko Tobie to się wydaje takie proste ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwona, jak babcię kocham, mówię i piszę ...jest:) Ostatnio przyjaciółce przepis podawałam, przyjaciółka absolutnie nie ciastowa...wprawdzie stwierdziła, że to było cos najtrudniejszego co robiła, a jednak pysznie wyszło i sukces ;)

      Usuń

Dziękuję, że jesteście ♥