Przymusowy taki...
Jestem sobie w szpitalu, bo moje super męty są hiper. Po konsultacji neurologicznej solu-medrol stał się 😢 Brak jest znamion rzutu, bo jednak męty me już takie przewlekłe. Jednakże zapalenie... jest. Posiedzę tu troszkę życie przemyslę, bo...mam czas.Ostatnio jak byłam w szpitalu i dziś, w rodzinie jest pogrzeb , stąd te o życiu przemyślenia. Wtedy ja w Krakowie i tamże pogrzeb, dziś ja na Śląsku i pogrzeb tu. Troszkę takie to straszne, smutne i podłe. Dwóch wujków, bardzo mi bliskich i ja tak blisko...i tak nie mogę z nimi zrobić tych ostatnich ziemskich kroków...
Wiem jedno i to moja rada dobra dla wszystkich...co masz zrobić jutro zrób dzisiaj. Tak myślę o nie zapominaniu o starszym pokoleniu...o czerpaniu z jego doświadczenia.
To wszystko wczoraj.
Dziś trzecia kroplówka w tempie wykańczajaco powolnyn.
Siostra moja najcudowniejszaa, najukochańsza była u mnie, wypiłyśmy pyszną kawę w szpitalnym kiosko-sklepo-kawiarnio-barze, trochę popłakałyśmy, ociupinkę, czyli mniej...pośmiałyśmy się ...ciut, czyli mniej jeszcze, podenerwowałyśmy.
Ale przyjmujemy z pokorą 😮 co nam los zsyła...bo jesteśmy silne, choć absolutnie delikatne, wrażliwe a odważne...
♡♡♡
Właśnie piszę o Tobie sobie ☺
Jesteś moją najbardziej bratnią duszą i siostrzaną siostrą pod niebosklonem 😚
Ciut rodziny w SMowym poście...bo bliscy to najlepsze lekarstwo♡
SSMS ☺
https://sielskiem.blogspot.com/2017/04/sms-story.html?m=1
Szpitale Są Mało Sympatyczne, tak więc niech
OdpowiedzUsuńSzpitalne Sekundy Mijają Szybko.
Slę Serdeczne Myśli ze Sląska (na Sląsk) :)
Uwielbiam Twoje SSMSy zwtotne 😍😄
UsuńDziękuję 😙
Ale szybko sekundy nie mijają 😆 chociaż jest dość wesoło...codzień inne wspolokatorki w "fabryce zaćmy"😃