środa, 5 stycznia 2022

Szybkie, czyli proste spaghetti bolognese z selerem naciowym

Makaron z mięsem mielonym wieprzowym i sosem pomidorowym




Spaghetti bolognese jak to makaron z mięsem trochę się przygotowuje, ale wpis szybki :)

Spaghetti powstało, bo mi się seler naciowy w kuchni rozmnożył, czy coś, a ile można (i to zimą ;)) jeść sałatkę z selerem naciowym.

A tak bardziej naprawdę, to moją kuchnię stanowi ostatnio i przez czas jakiś jeszcze turystyczna dwupalnikowa kuchenka ostatnio, dlatego też wolę gotować jeno - , najwyżej dwu-gankowo ;)


Proste spaghetti bolognese  z selerem naciowym


500 g mięsa zmielonego (u mnie łopatka)

średnia cebula 

łyżeczka soli

łyżeczka ziół prowansalskich 

łyżeczka słodkiej papryki

4 łodygi selera naciowego

puszka pomidorów krojonych (a najlepiej domowy słoik pomidorów, jak z puszki )

3/4 szklanki passaty pomidorowej

oliwa do smażenia 

Oliwę rozgrzewamy w woku, albo innym dużym garnku. Cebulę pokrojoną w piórka smażymy do lekkiego przypalenia, soląc ją wcześniej i przyprawiając. Dokładamy dość drobno pokrojone selery (w paseczki) i całość smażymy do wstępnego zmięknięcia. Partiami (czubata łyżka) dodajemy mięso i smażymy dopóki nie usmażymy całości :)

Wlewamy passatę i pomidory, mieszamy, przykrywamy i dusimy na wolnym ogniu około godziny.

Podajemy z makaronem spaghetti ;) i parmezanem (dla lubiących ... ja w makaronie mięsnym ani parmezanu, ani żadnego innego sera nie lubię ;))

Dziwne ... spaghetti z mięsem różne, przeróżne robię często, a z Wami nigdy nie dzieliłam się żadnym przepisem :/ 

Może dlatego, że jestem najmniejszą fanką takowego w rodzinie i wolę wersje... lżejsze ;) jak makaron z pomidorami, albo makaron z pomidorami (suszonymi) i ricottą, najbardziej to chyba spaghetti aglio olio, obowiązkowo z pietruszką ;) ...

No nic, zostawiam Was z mięsnym makaronem spaghetti z selerem naciowym, a Wy proszę zróbcie z nim co chcecie ;)

Smacznego :)


9 komentarzy:

  1. O, takiej wersji jeszcze nie jadłam. Pozdrawiam noworocznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe i na pewno smaczne.
    Co do włoskich przepisów skończyłam dziś książkę "Moja kuchnia pachnąca bazylią" Tessy Capponi-Borawskiej i stwierdzam, ze nie ma we mnie zapału do robienia skomplikowanych dań... Ale to Twoje brzmi naprawdę fajnie ;).

    OdpowiedzUsuń
  3. Seler naciowy najlepszy w sałatkach lub zupie kremowej i podobno sok z tego warzywa czyni cuda!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A smoothie pyszne, jeżeli selera w nim najmniej ;)

      Usuń
  4. Ja tam lubię mięsne spaghetti, gorzej za to z selerem naciowym. Ale może w takim połączeniu da radę? Chyba wypróbuję w sobotę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Da z pewnością... seler jakby ginie w spaghetti ;)

      Usuń
  5. Na pewno dobre, jednak chyba zamieniłabym mięso wieprzowe na drobiowe.
    Nie powinnam jeść wieprzowiny.
    Moc serdeczności posyłam w Nowym Roku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też wolę drobiowe, ale akurat mąż zaopatrujący lodówkę świnkę wybrał:/

      Usuń

Dziękuję, że jesteście ♥