Czekolada
Na naszych europejskich stołach, jest dziś dzięki Hiszpanom, ale kogo uhonorujemy laurem zdobywcy ziaren kakaowca, dla Starego Świata...Kolumba, Corteza...?
- gorzka
- mleczna
- deserowa
- biała...
- z nadzieniem
- bez :)
- pitna
- i tabliczka ♥
Moja "czekolada"
Kruchy cieniutki kokosowy spód
Rodzynki
Czekolada - domowa, z kakao :)
Spód kruchy:
Historia mojego jest zawiła, ponieważ pierwotnie upiekłam mężowi, kruche, kokosowe ciasteczka których On ci nie zjadł, a ja wysuszyłam.
Wysuszone doszczętnie, zmieliłam i dodałam jajko małe i masła prawie 50g (zmielonych ciasteczek, było 100g)
Masło dodajemy, tak troszkę na oko. Ciasto z mąki kokosowej, różni się od pszennego (jest "mokre" ale nie lepiące...bardzo dobrze się z nim pracuje.
Wyrobiłam ciasto, upiekłam - około 10 minut
Wam nie proponuje suszyć ciastek:) a wykleić formę ciastem, z przepisu na ciastka kokosowe :) Tylko z podanej ilości forma będzie nieduża...możecie zwiększyć ilość składników, a najlepiej zrobić swoje ulubione kruche ciasto.
Wyłożyć formę cieniutko, włożyć do lodówki, niech się schłodzi, a następnie upiec.
Pomysły na kruche [KLIK]
Na upieczony, przestudzony spód wysypujemy sparzone rodzynki, a całość zalewamy, jeszcze płynną czekoladą
↓↓↓↓↓
czekolada:
szklanka kakao dobrego, wysokoprocentowego
zdecydowanie ponad szklankę masła
czubata łyżka miodu
Wszystkie składniki należy podgrzewać, absolutnie nie przekraczając temperatury 50 st C, a najlepiej nie przewyższać temperatury 42 stopni:)
Tutaj mój kuchenny robot był niezawodny, nie dość ze nie przekroczył temperatury, to jeszcze ciągle mieszał :)
Czemu to jest ważne - przede wszystkim dlatego, że chcemy zdrową czekoladę, bez strat ważnych składników odżywczych, głównie miodu w wyższej temperaturze
Tutaj mój kuchenny robot był niezawodny, nie dość ze nie przekroczył temperatury, to jeszcze ciągle mieszał :)
Czemu to jest ważne - przede wszystkim dlatego, że chcemy zdrową czekoladę, bez strat ważnych składników odżywczych, głównie miodu w wyższej temperaturze
Najsympatyczniej byłoby mieć surowe kakao, albo ziarna kakaowca :) wtedy też pewność, że jest absolutnie pełne wszystkich tych bezcennych składników, którymi charakteryzują się ziarna.
W czasie podgrzewania, w każdym momencie można dokładać masła, aby otrzymać odpowiednią, lejącą się konsystencję
W czasie podgrzewania, w każdym momencie można dokładać masła, aby otrzymać odpowiednią, lejącą się konsystencję
Jak czekoladę ciepłą wylejemy, na ciasto i rodzynki,
to wkładamy do lodówki :) Jak czekolada zrobi się twarda, jak gorzka,
możemy pokroić w/na kostki :)
Czekolada jest gorzka, słodsza od sklepowej, za sprawą spodu :)!!!
to wkładamy do lodówki :) Jak czekolada zrobi się twarda, jak gorzka,
możemy pokroić w/na kostki :)
Czekolada jest gorzka, słodsza od sklepowej, za sprawą spodu :)!!!
Co jest takiego w czekoladzie, że za nią przepadamy, że można ją jeść bez końca, że te małe cudne kuleczki wywołują palpitacje serca :) Słodki przepis :)
OdpowiedzUsuńTo chyba te hormony szczęścia :)
UsuńTo ci musi być pyszne! Aż ślinka leci :)
OdpowiedzUsuńJa nie próbowałam, bo z kokosem okazało jakiś czas temu, nie lubimy się...ale mój mąż w życiu z takim zaangażowaniem nie zajadał się moimi tworkami, jak tą czekoladą :)
UsuńW ramach deseru zjadł...calutką tą miseczkę (zdj), w której były kosteczki :)
To chyba oznacza, że musi być pyszne :)
Brzmi i wygląda świetnie. Ach!
OdpowiedzUsuń:* ♥ :*
UsuńDziękuję;)
OdpowiedzUsuń